Kiedy przy manewrach na parkingu zarysowaliśmy cudzy samochód, najlepszym wyjściem z sytuacji będzie poczekanie na właściciela uszkodzonego pojazdu i próba załatwienia sprawy polubownie. Jeżeli druga strona będzie miała wolę dogadania się, wystarczy, że spiszemy oświadczenie, w którym przyznamy się do wyrządzenia szkody na cudzym samochodzie. Wtedy też podajemy swoje dane oraz numer polisy ubezpieczeniowej. Dobrze w takim wypadku zrobić także zdjęcia, które dołączyć można jako dowód dla ubezpieczyciela. Szkoda powinna zostać naprawiona na koszt naszego ubezpieczenia OC (o ile OWU naszej) polisy nie stanowi inaczej. To oczywiście idealny sposób na załatwienie sprawy. Jeśli postanowimy odjechać, to policja może dojść do prawdziwej przyczyny (wystarczy, że w sąsiednim aucie jest kamera). Wtedy policja wręcza mandat, a poszkodowanemu trzeba naprawić szkody. OC wtedy nas nie ochroni! W tej konkretnej sprawie dochodzenie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Gryfinie.
Reklama
Uszkodził lusterko i odjechał
Lusterko boczne w toyocie aygo zostało uszkodzone na ulicy Grunwaldzkiej. Być może ktoś widział zdarzenie, które miało miejsce ok. godz. 18 w piątek 22 grudnia 2017 r. Wartość takiego lusterka to ok. 650 zł.
- 23.12.2017 21:29 (aktualizacja 11.06.2023 02:38)

Reklama
Reklama
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze