Petent był bardzo pobudzony, wymachiwał rękoma, wypowiadał się chaotycznie i miał powiększone źrenice. Dodatkowo w trakcie rozmowy z dyżurnym przekonywał go, że jest z nim wszystko w porządku, bo do komisariatu przyjechał samochodem.
Dyżurny w komisariacie Szczecin Pogodno poprosił policjantów o przebadanie zgłaszającego na trzeźwość. Urządzenie pomiarowe nie wykazało jednak alkoholu w wydychanym powietrzu. Zadecydował więc aby dodatkowo, sprawdzić czy mężczyzna nie znajduje się pod wpływem środków psychoaktywnych. Badanie urządzeniem DRAGER wykazało, że mężczyzna faktycznie znajdował się pod wpływem amfetaminy.
Podejrzewany został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających. Przesłuchania dyżurnego oraz zapis z monitoringu nie pozostawiały wątpliwości, że podejrzany przyjechał do komisariatu samochodem.
Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze utraty prawa jazdy i zakazu prowadzenia pojazdów na cztery lata oraz kilkutysięcznej karze grzywny.








Napisz komentarz
Komentarze