Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 19:23
Reklama
Reklama
Reklama

Refleksyjny 1 listopada

Pierwszy listopadowy dzień. Czasem deszczem płaczący, czasem pełen złotych liści, ale zawsze refleksyjny i smutkiem osnuty. Jadące gryfińskimi ulicami samochody mijają się z tłumami ludzi idącymi drogami prowadzącymi na cmentarz.
Refleksyjny 1 listopada

Autor: fot. TWS

Na cmentarzu jakby zmarli dołączyli do żywych. Człowiek za człowiekiem. Tyle ludzi. A od ołtarza płynie wiele słów w pieśni i modlitwie. Płonące znicze nie mają zapachu świec i nie mrugają płomieniem. Na grobach mnóstwo chryzantem, wrzosów i róż.

A obok… smutny jak cały ten dzień żołnierski cmentarz. Pomnik jakby zmalał. Róże zastąpiła trawa. Dziś jeszcze zielona. Nie zmieniły się tylko nazwiska na płytach. I tyle smutku i pewno wiele łez gdzieś daleko wylanych.

Tłumy opuszczają cmentarz. Wiele osób powróci tu jutro, w Dzień Zaduszny, inni przyjadą za rok.

Wracając z cmentarza wiele osób zwracało uwagę na owiane „babim latem” ogrodzenie. Skoro jesień nie spełniła swego obowiązku, musiał to ku ozdobie zrobić człowiek.

TWS



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama