Do zdarzenia doszło dziś rano na moście nad Odrą Wschodnią, czyli zaraz przy wyjeździe z Radziszewa.
Czarny lód jest groźny, bo go nie widać. Nawierzchnia asfaltu jest dla kierowcy czarna, ale bardzo śliska. Od Odry Wschodniej para wodna opada na podłoże o temperaturze niższej niż zero stopni i w takich warunkach woda idealnie przylega do powierzchni, tworząc cienką warstwę lodu. I w takich warunkach doszło to tych dwóch kolizji – tłumaczy nam Marcin Karpierz, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Gryfinie.







Napisz komentarz
Komentarze