Uczestnicy festynu mogli wybierać wśród wielu stoisk edukacyjnych, między innymi związanymi z chemią, fizyką lub matematyką i poznać te dziedziny wiedzy od ciekawej strony.
Festyn nie był jednak związany z nauką. Na dzieci czekały jeszcze zajęcia z origami, zabawy sportowe, czy w końcu malowanie twarzy.
W czasie festynu można też było dobrze zjeść. Oprócz wyśmienitych ciast przygotowanych przez rodziców uczniów Zespołu Szkół, można było też zjeść dania z grilla oraz zupę. Nie dziwią więc słyszane podczas festynu głosy, że można na nim zostać na obiad. Waldemar Howil














Napisz komentarz
Komentarze