Jest tak, że niemożliwe pod względem prawnym jest, aby jakakolwiek inna osoba poza wskazaną przez prezesa Rady Ministrów miałaby pełnić funkcję organu wykonawczego gminy – wójta. Jednak życie nie znosi próżni. Do Urzędu Gminy w Widuchowej przychodzą petenci. Poszliśmy i my.
Założyliśmy maseczkę i udaliśmy się do biura podawczego w przedsionku urzędu. Okazuje się, że wciąż obowiązuje zarządzenie wójt Anny Kusy-Kłos dotyczące takiej obsługi petentów. Ale co w sprawach, gdy potrzebne jest podjęcie decyzji? Chcieliśmy o to zapytać sekretarz Ewę Stefańską.
Urzędnik kazał poczekać i miał przekazać informację. Wkrótce przyszła odpowiedź zwrotna: -Pani sekretarz nie ma czasu, bo ma spotkanie w sprawie wyborów. Jeśli chce pan rozmawiać, to proszę na…. piśmie – słyszę w odpowiedzi.
O sytuacji prawnej w Widuchowej pisaliśmy ostatnio tu:










Napisz komentarz
Komentarze