Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 15:39
Reklama
Reklama
Reklama

O przesunięcie wprowadzenia czwartego przedmiotu na egzaminie ósmoklasisty apeluje ZNP

O przesunięcie co najmniej o rok wprowadzenia czwartego przedmiotu egzaminacyjnego na egzaminie ósmoklasisty zaapelowało do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka Prezydium Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego.
O przesunięcie wprowadzenia czwartego przedmiotu na egzaminie ósmoklasisty apeluje ZNP
Egzaminy ósmoklasisty to konsekwencja wprowadzenia reformy edukacji – wydłużenia nauki w szkołach podstawowych z sześciu do ośmiu lat. W tym roku przeprowadzany będzie po raz trzeci. Przystąpienie do egzaminu ósmoklasisty jest warunkiem ukończenia szkoły podstawowej. Wynik egzaminu wpływa na przyjęcie ucznia do wybranej przez niego szkoły ponadgimnazjalnej.
 
Egzamin jest trzydniowy: pierwszego dnia ósmoklasiści zdają egzamin z języka polskiego, drugiego – z matematyki, trzeciego – z wybranego języka obcego nowożytnego, przy czym uczeń może wybrać tylko ten język, którego uczył się w szkole jako przedmiotu obowiązkowego.
 
W takiej formie – trzy dni, trzy egzaminy – egzamin ósmoklasisty będzie przeprowadzony tylko do tego roku. Od roku szkolnego 2021/2022 r. egzamin będzie trwał cztery dni – uczniowie będą zdawali także egzamin z przedmiotu do wyboru. W tej grupie znalazły się: biologia, chemia, fizyka, geografia i historia.
 
Wraz z wydłużaniem nauki w szkołach podstawowych do ośmiu lat od roku szkolnego 2017/2018 zaczęto wprowadzać stopniowo nową podstawę programową nauczania, począwszy od klasy I, IV i VII. Wprowadzając reformę, zdecydowano, że egzamin z pełnej czterodniowej formule pierwsi zdawać będą uczniowie, którzy od IV klasy uczą się zgodnie z nową podstawą. Są to uczniowie, którzy w tym roku szkolnym uczą się w klasach VII szkoły podstawowej.
 
"Pandemia, która rozpoczęła się ponad rok temu – wiosną 2020 r. – wywołała wiele negatywnych zjawisk. Jej skutki szczególnie dotknęły edukację. Mimo ogromnego wysiłku nauczycieli zdalne nauczanie nie było w stanie zastąpić stacjonarnej formy nauki. Problem ten dostrzegają rodzice, uczniowie i sami nauczyciele. Dlatego niepokój rodziców, uczniów i grona pedagogicznego wywołuje nowa formuła przyszłorocznego egzaminu ósmoklasisty, która została zaplanowana przed pandemią i zdalnym nauczaniem" – czytamy w stanowisku Prezydium Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego.
 
Przypomniano w nim, że przedmioty fizyka i chemia weszły do programu nauczania stosunkowo niedawno w ramach reformy programowej zainicjowanej przez minister edukacji Annę Zalewską – pojawiły się dopiero w klasie VII, tj. od września 2020 r.
 
"Pandemia spowodowała, że uczniowie bardzo krótko mogli uczyć się tych przedmiotów w szkolnych pracowniach – jedynie przez miesiąc w 2020 r." – zauważono.
 
"Tymczasem nauczanie zdalne trwa już trzeci semestr, a obecni uczniowie klas VII, którzy już raz doświadczyli skutków reformy w postaci łączenia dwóch roczników, po raz kolejny mają być poddani eksperymentowi. Wsłuchując się w liczne głosy ekspertów, a także wychodząc naprzeciw oczekiwaniom i niepokojom uczniów, ich rodziców i nauczycieli, ZNP stoi na stanowisku, iż w obecnej sytuacji nową formułę egzaminu należy przesunąć o co najmniej rok" – czytamy.
 
Według ZNP w tym czasie przede wszystkim należy zadbać o zaspokojenie poczucia bezpieczeństwa i spokoju psychicznego uczniów, odbudowanie relacji rówieśniczych i wspieranie uczniów potrzebujących opieki pedagogiczno-psychologicznej.
 
"Kolejny rok szkolny, w którym obecni uczniowie klas siódmych nie mają bezpośredniego kontaktu z rówieśnikami i swoimi nauczycielami wydaje się dostatecznym powodem wstrzymania w roku szkolnym 2021/2022 nowej formuły egzaminu dla uczniów klas ósmych" – wskazują związkowcy.
 
W środę zaplanowana jest konferencja prasowa ministra edukacji i nauki na temat egzaminu maturalnego i ósmoklasisty.
 
Szef MEiN na początku kwietnia poinformował, że jeśli chodzi o przyszłoroczną maturę i egzamin ósmoklasisty "skłaniamy się do tego, żeby kontynuować to, co jest na maturze i na egzaminie ósmoklasisty w tym roku". "Zdajemy sobie sprawę z tego, że pewne ułatwienia są konieczne, bo całości nie da się po prostu nadrobić" – powiedział Czarnek.
 
Decyzją ministra edukacji i nauki w związku z epidemią i koniecznością prowadzenia edukacji zdalnej egzamin ósmoklasisty i egzamin maturalny w 2021 r. będą przeprowadzone na podstawie wymagań egzaminacyjnych, a nie jak w ubiegłych latach na podstawie wymagań określonych w podstawie programowej. Wymagania stanowią zawężony katalog wymagań określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego, które były podstawą przeprowadzania egzaminów w latach ubiegłych. (PAP)
 
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
 
dsr/ joz/

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zyx 22.04.2021 06:46
Po "nauce" zdalnej chcą wprowadzić dodatkowy przedmiot?! W 2019 strajk nauczycieli - semestr letni bez nauki, 2020 - covid i semestr letni z "nauką" zdalną, rok szkolny 2020/21 - rok "nauki" zdalnej. Czyli tak naprawdę razem 2 lata zmarnowane, bo się dzieci w tym czasie niczego nie nauczyły, a tu jeszcze dodatkowy przedmiot na egzaminie!

rodzim 21.04.2021 12:22
Poczekajmy jeszcze trochę niech przejdzie trzecia fala.. Przesunięcie o miesiąc wiele zmieni moim zdaniem.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama