Na sali 19 listopada 2016 r. świątecznie. Muzyka i śpiew Tadka Wasilewskiego przywołują dawno zapomniany czas. Melodia mija się z melodią, wracają wspomnienia. Zmieniają się nastroje.
Pojawiają się goście, wśród których jest delegacja członkiń Koła Seniora „Radość” z Daleszewa, z którym klub „Senior” współpracuje od czasu, kiedy to Tadek Wasilewski „gospodarzył” w „Zagrodzie”. Przewodnicząca Krystyna Pijanka przyjmuje życzenia i kwiaty również od Eleonory Zakrzewskiej, przewodniczącej Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów z oddziału w Gryfinie.
Tort i życzenia od burmistrza Mieczysława Sawaryna przekazała sekretarz Ewa Sznajder. Jest swojsko i rodzinnie.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni władzom Spółdzielni „Regalica” za wsparcie i udostępnianie nam klubu. Spotykamy się dwa razy w miesiącu. Nie jesteśmy stowarzyszeniem, tylko klubem. Pracujemy na podstawie swego „kalendarium”, czyli planu pracy już od 2000 roku. Czas szybko mija, ale my się nie dajemy. Każde wspólne spotkanie to trochę radości, a przede wszystkim sporo ruchu, no bo przy muzyce Tadka nogi same chcą tańczyć – opowiada pani Krystyna, która działa również w Związku Emerytów i Rencistów.
Stare piosenki, dawne tańce, ale Oni są i jeszcze długo pozostaną młodzi. Tylko czasem odnosi się wrażenie, jakby to świat pracujących ludzi w swoim pędzie zapomniał o tym, że gdzieś tam muzyka gra…
TWS









































Napisz komentarz
Komentarze