Całą robotę zrobiła sklepowa ochrona. To właśnie pracownik ochrony rozpoznał kobietę, która już wcześniej, w poprzednich miesiącach dokonywała kradzieży różnych artykułów przemysłowych. Nie płacąc, wyniosła ze sklepu m.in. pościel, kosmetyki, artykuły spożywcze. Za pazuchą wynosiła nawet alkohol.
Została ujęta, gdy kolejny raz przyszła do sklepu. Wtedy ochroniarz przekazał policji kobietę oraz pendrive z nagraniami. Funkcjonariusze zatrzymali złodziejkę.
-Podczas przeszukania w jej mieszkaniu ujawnili część artykułów pochodzących z kradzieży - informuje mł.asp. Katarzyna Leśnicka.
Skradzione i udowodnione fanty wyceniono na kwotę blisko 4 tys. zł.
-Policjanci z Polic na podstawie zebranego materiału dowodowego przedstawili kobiecie zarzut kradzieży, do którego się przyznała - relacjonuje mł.asp. Katarzyna Leśnicka.
29-latce za popełnione przestępstwo grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajmie się teraz sąd.








Napisz komentarz
Komentarze