Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 3 maja 2024 16:04
Reklama
Reklama

InPost zmienia zasady. Zostali zmuszeni przez urząd broniący konsumentów

Gigant w branży przesyłek ugiął się przed Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zrezygnowano już z jednej z praktyk, którą pod lupę wzięli urzędnicy. Kolejne zmiany wejdą w życie w 2022 roku.
InPost zmienia zasady. Zostali zmuszeni przez urząd broniący konsumentów
Paczkomat przy ul. Łużyckiej w Gryfinie.

Autor: igryfino

Zmiany to efekt skarg, jakie otrzymywał UOKiK od klientów firmy InPost. Dotyczyły one naliczania dodatkowych opłat za „weryfikację błędnych wymiarów paczek” oraz pobieranych pieniędzy za przekierowanie przesyłek z jednego paczkomatu do drugiego. Urząd zaczął sprawdzać, czy poprzez tego typu działania mają miejsce, i jeszcze kiedy trwało postępowanie, InPost postanowił sam wprowadzić zmiany. Część z nich już weszła w życie.

Co się zmienia dla klientów? Firma, w przypadku gdy wybrany przez klienta paczkomat był przepełniony, przesyłkę umieszczała w innym urządzeniu. Obecnie nie jest to już praktykowane a InPost, gdy nie może umieścić paczki we wskazanym miejscu, lokuje ją w tymczasowym urządzeniu (maksymalnie 2 km od właściwego) na jeden dzień. Następnie paczka musi zostać umieszczona w wybranym przez klienta urządzeniu.

Kolejna zmiana wejdzie w życie w 2022 roku. Firma nie będzie już doliczała do rachunku nadawcy 3,68 zł za „weryfikację gabarytów” paczki. Dzieje się tak w sytuacji, gdy przesyłka ma inne wymiary niż deklarowane.

„InPost wydłuży czas odbioru przesyłki z punktów o ograniczonej dostępności. Chodzi o sytuacje, gdy punkt odbioru znajduje się np. w sklepie nieczynnym w niedziele niehandlowe, a termin odbioru przypada wtedy, gdy jest nieczynny. Czas odbioru wydłuży się o 24 godziny za każdy dzień, w którym punkt był niedostępny. Zmiany te zostaną wprowadzone w 2022 roku” – dodaje w komunikacie UOKiK.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jerzy 22.12.2021 07:54
Nie mam nic przeciwko InPost. Każda przesyłka trafia szybciej niż priorytet polecony na archaicznej Poczcie Polskiej, do tego przynosi kolosalne zyski. Przesiąknięta pseudokatolicyzmem i pseudopatriotyzmem PP przynosi idące w miliardy straty. A ja od poczty wymagam nie matki boskiej, JP II czy powojennych bandytów tylko szybkości i rzetelności w dostarczaniu przesyłek. Na początek zobaczcie jak to szybko i sprawnie robi InPost. No i taniej.

fd 21.12.2021 18:44
jeszcze by przestali najciezsze i najwieksze przesylki wkladac na sama gore...

25 kg karmy 21.12.2021 20:28
Zawsze się zastanawiam czym oni się kierują tak robiąc

złośnik 21.12.2021 20:38
Ja bym zrobił tak na złość, że takie kilogramy zamawiacie.

urzędnik 21.12.2021 14:38
Wreszcie się ktoś tym zajął.

klient 21.12.2021 14:10
Pozytywnie oceniam to działanie.

szybki 21.12.2021 13:49
ruch w interesie

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama