Nawet połowa Polaków z zasądzonymi alimentami musi wydać na wyprawkę szkolną nawet pół tysiąca złotych. Dłużnicy często nie poczuwają się jednak do odpowiedzialności za te zakupy.
News4Media
30.08.2022 11:00
Autor: iStock
Wiele z tych osób wraz z końcem wakacji musi zmierzyć się ze sporym wydatkiem, jakim jest przygotowanie dzieciom wyprawki szkolnej. Choć w Polsce funkcjonuje program Dobry Start, z którego na każde dziecko przypada 300 zł dodatku na zakupy związane z nauką, ceny tych produktów są o wiele wyższe i mogą dodatkowo obciążać finansowo budżety domowe. W jeszcze trudniejszej sytuacji są niepełne rodziny, w których jeden z rodziców został zobowiązany do przekazywania alimentów, jednak z tej powinności się nie wywiązuje.
Aż 35 proc. Polaków z takim problemem deklaruje, że ich pieniądze pozwalają obecnie jedynie na skromne życie związane ze stałym oszczędzaniem. 4 proc. uczestników tego samego badania twierdzi, że brakuje pieniędzy nawet na podstawowe potrzeby. Najwięcej – bo 46 proc. pytanych – może pozwolić sobie na swobodne zakupy, jednak te większe wymagają już przygotowania. Tylko 15 proc. pozostałych respondentów może mówić o życiu w luksusie lub na wysokim poziomie – wynika z ustaleń BIG InfoMonitor.
Aż 98 proc. rodziców uchylających się od płacenia alimentów nie poczuwa się również do pomocy w inny sposób, np. poprzez robienie zakupów związanych z rozpoczęciem szkoły. Grupę niesolidnych rodziców tworzą głównie mężczyźni (95 proc.). Problem jest naprawdę poważny, bo niedostateczne środki to nie tylko kłopot z wyprawką, ale również z warunkami do nauki. Te są odczuwalnie gorsze dla dzieci, które borykają się z trudną sytuacją finansową w swoich domach.
Dłużników alimentacyjnych przybywa w rejestrach
– Poza problemami, jakie przysporzyła osobom ubiegającym się o alimenty pandemia, a teraz galopująca inflacja i drożyzna, która uszczupla portfele wielu Polakom, wzrost statystyk jest też efektem zmian w przepisach i jeszcze większej mobilizacji gmin, które regularnie przekazują dane kolejnych dłużników do prowadzonych przez BIG-i rejestrów. Od grudnia ubiegłego roku gminy wypłacające za niesolidnych rodziców pieniądze z Funduszu Alimentacyjnego znów mogą zgłaszać informacje o zaległości alimentacyjnej bez względu na czas powstania zobowiązania. I tak robią. Od chwili nowelizacji prawa dopisały ponad 301 tys. dłużników niepłacących na swoje dzieci. Najwięcej w lipcu tego roku, bo prawie 62,5 tys. osób – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.
Najwięcej długów mają mieszkańcy województwa mazowieckiego – tam średni dług wobec dziecka wynosi ponad 45 tys. zł. Najsolidniej płacą mieszkańcy województwa opolskiego, jednak i tam średnia jest zatrważająco wysoka – ponad 42 tys. zł. na jednego dłużnika.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
MATKA BOSKA
31.08.2022 11:42
CZAS ROZWIĄZAĆ KONKORDAT DOŚ ROZPASANIA SYNÓW BOŻYCH HA HA AH ta kasa mi się należy i je zusowi
PAWEŁ Z NBP HA HA AH
31.08.2022 10:27
CZEKAMY NA 1500 PLUS HA HA AH JAK NA 15 EMERYTURE HA HA AH I MOZE OLA GMOFILC COŚ DORZUCI Z OPASU ŁUZYCKA HA HA AH I JESZCZE CI Z UKRAINY NIE PŁACĄ ALIMENTÓW TRZEBA DAĆ MATKĄ Z DZIECIATKIEM TYM SNIADYM HA AH AH TYLKO CZY TE DRZEWA Z TALMUDEM DADZA RADĘ I W MENNICY DRUKARKI HA AH AH
ksiadz wieczorek ha ah ah
31.08.2022 09:43
mam apel do alimenciarzy katolików mówcie ze to było niepokalane poczecie i niech bóg zapłaci ah ah ah
Ivy
31.08.2022 09:41
Komentarz zablokowany
matka polka z zoliborza
31.08.2022 08:25
panie prezesie jak rzyć pracy nina a RA chać się chce
Amelie
31.08.2022 08:10
Komentarz zablokowany
UB WIECZOREK
31.08.2022 07:41
JA TEZ NIE PŁACIŁEM ALIMENTÓW NA TADKA JAK BYŁO TE NIEPOKALANE POCZĘCIE NA UB W GRYFINIE DLATEGO MU DAŁEM GOTÓWKĘ NIESTETY WYKOŃCZYŁ GO DAREK WIECZOREK I SPÓŁKA HA HA AH I ZABRAŁ KASĘ I POWIEDZIAŁ W KURII ZE TO BYŁO NIEPOKALANE POCZĘCIE I NIECH BÓG ZAPŁAĆ HA HA AH
Beatriz
31.08.2022 07:26
Komentarz zablokowany
Felipe
31.08.2022 07:01
Komentarz zablokowany
Candy
31.08.2022 03:09
Komentarz zablokowany
Kristy
30.08.2022 22:53
Komentarz zablokowany
alimenciarz
30.08.2022 22:51
Przecież to nie moja wina.
Jola
30.08.2022 22:25
Takich alimenciarzy powinno się zamykać w zakładach karnych gzie mogli by pracować tylko na alimenty a nie dawać śmieszne wyroki mój były zięć ma zasądzone 3000 zł na dwoje dzieci i od początku nie płaci zasądzonych alimentów ma już zaległości ponad 200 tysięcy sąd skazał go wyrokiem w sierpniu na 20 stawek dziennych w sumie to na 2000 zł grzywny to jest śmieszny wyrok jaki wydał sąd nawet sędzia nie wspomniała ,że ma dziecko niepełnosprawne i tym bardziej powinien poczuwać się do płacenia i tak prawo jest dla alimenciarzy zbyt łaskawe
PUSTA STAJENKA A ZŁÓB WYCZYSZCZONY
31.08.2022 11:39
ZAMKNAC JECHOWE DO PAKI MATKA BOSKA Z DZIECIATKIEM CZEKA NA ZALEGŁE ALIMENTY
Obserwator
30.08.2022 20:47
Jest bardzo prosty sposób na alimenciarzy - zatrzymanie prawa jazdy - bezterminowe (już stosowane) oraz blokowanie numerów telefonii komórkowej i zakaz udzielania kredytów i pożyczek bankowych i pozabankowych. To jest stosowane w innych krajach.
Obywatelka
30.08.2022 20:40
Alimenciarze uważają chyba, że 500+, 300+ i bon turystyczny wartości 500zł, to zwalnia ich z płacenia alimentów. Państwo pomaga aby dzieciom lepiej się żyło a nie alimenciarzom. Uważam, że nie łożenie na swojego potomka jest jednym z najgorszych łajdactw świata. Taki osobnik wyrządza krzywdę dziecku i jego opiekunowi, najczęściej matce, na którą spadł cały ciężar wychowania. Oj, trzeba się bardziej dobrać do skóry tych wyrodnych tatusiów. Jeśli chodzi o wyprawkę 300+ to uważam, że plecaka i piórnika nie kupuje się co roku.
Napisz komentarz
Komentarze