Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 3 maja 2024 00:21
Reklama
Reklama

Ilu Polaków chciałoby szefa Ukraińca? Ich liczba stale rośnie

Jak polscy pracownicy podchodzą do swoich współpracowników z Ukrainy? Większość ich akceptuje. Obawy mają młodzi Polacy. Boją się, że zostaną zastąpieni przez Ukraińców.
Ilu Polaków chciałoby szefa Ukraińca? Ich liczba stale rośnie

Autor: iStock

Według Straży Granicznej od wybuchu wojny w Ukrainie (24 lutego) do Polski przyjechało ponad 6,2 mln Ukraińców. To głównie kobiety i dzieci. Tylko ostatniej doby grupa uchodźców powiększyła się o 25,4 tys. Z kolei z Polski wyjechało w tym czasie 29,5 tys. osób.

Ilu zatem obecnie jest w Polsce uchodźców z Ukrainy. Ostatnie, lipcowe dane wskazują na liczbę 3,37 mln. Ale to się codziennie zmienia.

Wiadomo jednak, że spora część uchodźców planuje zostać w Polsce na dłużej. Jak wynika z analiz NBP, 64 proc. Ukraińców chce w Polsce zostać dłużej niż rok. Większość z nich, blisko 60 proc., chciałoby w dalszej perspektywie wrócić do swojego kraju, a 5 proc. nie ma takich zamiarów, ale zamierzają wyjechać dalej na Zachód.

„Osób zdecydowanych pozostać w Polsce na stałe jest 16 proc. Kolejne 20 proc. rozważa dłuższy pobyt w Polsce, ale nie planuje zostać tu na stałe” – ustalił NBP.

Praca

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej informuje, że pod koniec sierpnia w Polsce pracowało 420 tys. uchodźców z Ukrainy.

Jak Polacy podchodzą do swoich nowych sąsiadów i współpracowników? Odpowiedzi na to pytanie poszukali analitycy z InterviewMe. Według badań 83 proc. zapytanych o zdanie zauważa, że w ich otoczeniu przybyło Ukraińców, a 45 proc. osób przyznało, że po wybuchu wojny uchodźcy pojawili się w ich miejscu pracy.

„Ponad połowa Polaków (58 proc.) uważa, że nasz rynek pracy potrzebuje pracowników z Ukrainy. Twierdzi tak nieco więcej mężczyzn (63. proc.) niż kobiet (53 proc.). Jednocześnie tylko 27 proc. badanych przyznaje, że korzysta z usług świadczonych przez osoby z Ukrainy” – czytamy w raporcie.

Zdecydowana większość Polaków (88 proc.) nie ma nic przeciwko pracy z Ukraińcami. Nieco bardziej otwarte na naszych wschodnich sąsiadów są kobiety (91 proc. odpowiedzi „nie mam nic przeciwko”) niż mężczyźni (84 proc.).

Osoby, które nie chcą pracować z Ukraińcami jako powód najczęściej wskazywały barierę językową, brak zaufania i niechęć do narodu ukraińskiego czy też zaniżanie standardów pracy. Są też Polacy, którym przeszkadza „roszczeniowa postawa” uchodźców.

Obawy

Badanie przynosi także informacje o tym, że polscy pracownicy czują się zagrożeni. 69 proc. respondentów obawia się, że mogą zostać zastąpieni przez osoby ze Wschodu. Tu trzeba jednak zaznaczyć, że obawa jest bardziej widoczna w przypadku osób młodych.

„Odebrania pracy przez obywatela Ukrainy boi się aż 50 proc. badanych poniżej 26. roku życia (a tylko 13 proc. Polaków w wieku 55+)” – wskazuje analiza.

Akceptacja dla pracowników z Ukrainy jest w Polsce wysoka. Ważne jest także to, że 10 proc. Polaków negatywnie postrzega uchodźców. Aż 22 proc. ankietowanych chciałoby mieć przełożonego Ukraińca. To widoczna zmiana, bo wcześniejsze badanie mówiło tylko o 10 proc.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
KLUZ VEL TUMANOWICVZ HA AH AH 18.09.2022 19:07
Komentarz zablokowany

KLOZE HA HA AH 18.09.2022 18:38
Komentarz zablokowany

KLUZ HA HA AH 18.09.2022 18:33
ja chcę szefa niemca bo polak to debil ha ha ah KLOZE HA HA AH VEL TUM ANOW I CXZ

Alexander 18.09.2022 18:23
Komentarz zablokowany

putin chwała ha ha ah 18.09.2022 18:22
Komentarz zablokowany

Mikki 18.09.2022 17:53
Komentarz zablokowany

Aaron 18.09.2022 15:13
Komentarz zablokowany

Leola 18.09.2022 15:03
Komentarz zablokowany

maksym 18.09.2022 13:12
ISW w swej analizie zwraca uwagę na prowadzony przez władze rosyjskie proceder deportacji dzieci z terytoriów Ukrainy. Rosyjska rzeczniczka praw dziecka Maria Lwowa-Biełowa "oświadczyła, że władze pracują nad umieszczeniem 125 ‘osieroconych’ dzieci ukraińskich z okupowanego obwodu donieckiego w rodzinach rosyjskich, ale mogą być zmuszone do rozdzielenia rodzeństwa z rodzin liczących ponad siedem dzieci" - informuje ISW. Dzieciom tym już nadano obywatelstwo rosyjskie. "Przymusowe przenoszenie dzieci z jednej grupy do innej, z zamiarem zniszczenia, w części bądź całości, grupy narodowej, etnicznej, rasowej albo religijnej jest pogwałceniem konwencji ONZ w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa" - podkreśla ISW.

Echhh 18.09.2022 01:17
Druga armia trzeciego świata siódmy miesiąc prowadzi trzydniową specjalną operację wojskową i wszystko idzie zgodnie z planem.

widać gołym okiem 18.09.2022 09:38
Kacapia kompromituje się sama.

kwartał 95 ha ah ah 17.09.2022 17:59
 ha ha ah ukraina to stan umysłu ha ha ah

Gucio 17.09.2022 16:23
Komentarz zablokowany

czujny 17.09.2022 20:06
Admin zgłaszam mowę nienawiści~!

Gucio 18.09.2022 19:40
Komentarz zablokowany

Gucio 19.09.2022 10:07
Ty czujny! to nie była mowa nienawiści ale Polska dla Polaków do cholery. Może niedługo będziemy czcić Banderę?

do trolla Gucio 19.09.2022 11:30
Ale to hasło faszystów durny kacapie.

Gucio 19.09.2022 13:13
Sam jesteś durny i wypad na Ukrainu do swoich przyjaciół i braci.

ZYDOBANDERA KOŁOMOYSKI HA HA AH KABA RET 17.09.2022 16:12
Komentarz zablokowany

JAK KABA RET TO KABA RET HA HA AH 17.09.2022 15:38
POLIN MA AKTORA DUDĘ A UK RA INA AKTORA ZELEŃSKIEGO HA HA AH JAK PIEKNIE DRA HAWA NAGILA KU TAS EM HA HA AH https***

kwartał 95 17.09.2022 18:11
https*** jak się wybiera prezydenta na uk ra inie ha ha ah

*** *** *** 17.09.2022 13:44
Komentarz zablokowany

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama