- Nie jest to prawdą co napisał czytelnik. Kartony najpierw zostały przez nas zwiezione, a potem zostały przez nas poukładane - mówi czytelniczka.
Na dowód swoich słów przysyła zdjęcie.
Faktycznie, nie ma już rozrzuconych opakowań. Wszystko jest uprzątnięte i poukładane.







Napisz komentarz
Komentarze