Grono uczestników może nie było zbyt liczne, ale dopisywały humory. Zaproszony Henryk Janaszkiewicz stworzył nastrój dyskotekowy i chętnych do tańca nie zabrakło. Było wesoło, zupełnie jak za dawnych lat.
Nad całością czuwała Ela Smirnow, gospodyni Klubu Nauczycielskiego w Gryfinie, w którym spotkanie się odbywało.
TWS












Napisz komentarz
Komentarze