-Komary i muchy atakują nas wszędzie - w domu, na działce, na spacerze. Nie możemy normalnie funkcjonować ze względu na ich nalot - mówi pani Ewa, mieszka Gryfina.
Plagi gryfińskie
Inni z kolei, porównując sytuację do biblijnej przypowieści, mówią, że na miasto spadły plagi egipskie. Były m.in. plagi much, były plagi komarów. W Biblii czytamy, że po plagach egipskich spadających na Egipt, tylko ziemia Goszen, zamieszkana przez Izraelitów, pozostała nietykana.
W Gryfinie potrzebna jest interwencja, która pozwoli na zwalczanie komarów i much, tak aby mieszkańcy mieli wolność korzystania z zewnętrznych przestrzeni oraz długiego weekendu.
Walczą swoimi sposobami
-Ludzie walczą z owadami wszelkimi dostępnymi środkami - dymnymi pałeczkami, lepami, moskitierami i opryskami. W sklepach wykupiono spreje na komary i muchy. Ciężko dostać klapki na owady" - mówi mieszkaniec ulicy Łużyckiej.
Pan Marek pokazuje nam posesję, gdzie grillować na świeżym powietrzu nie może. Zrobili ostano szybko zjedli i uciekli do domu.
-Ja smażę grilla, a pojemnik przynosi do domu. Na działkach nie można wysiedzieć - mówi nam pan Piotr, który niedaleko bloku ma działkę.
Wzrok na oczyszczalnię
Mieszkańcy podejrzewają, że przyczyną zwiększonej liczby owadów w ostatnich miesiącach mógł być niekontrolowany wyciek nieczystości z oczyszczalni ścieków na pobliskie bagna. Tak miało się zacząć…
Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że wysokie temperatury i brak deszczu przyczyniają się do rozwoju populacji komarów i much.
Mimo że mieszkańcy walczą z owadami, to ciągle są one bardzo uciążliwe, a mieszkańcy miasta nie mogą cieszyć się wolnością korzystania z ciepłej pogody, i długiego weekendu jaką jest czerwcówka
Na szybkie komary i muchy tylko sanepid?
Konieczna jest więc interwencja, która pozwoli na kontrolę sytuacji i zapobiegnie dalszemu rozwojowi populacji komarów i much.
W tym tygodniu odbyło się posiedzenie Komisji Planowania Rady Miejskiej w Gryfinie, którą zwołałem w trybie pilnym w sprawie wycieku w oczyszczalni.
-W zasadzie nie usłyszeliśmy odpowiedzi twierdzącej, co do odkomarzania. Bo dla zasady wiceburmistrz Paweł Nikitiński stwierdził, że jest to mało skuteczne, a komar może pokonać w trakcie doby 12 km... – opowiada przewodniczący komisji, radny Maciej Puzik.
-Ludzie boją się o swoje zdrowie, bo wiadomo, że muchy roznoszą wiele chorób. Może czas na kontrolę służb sanitarnych? - pyta retorycznie jeden z mieszkańców Gryfina.







Napisz komentarz
Komentarze