Piękny był ten ślub w kościele Najświętszej Maryi Panny w Gryfinie.
Mnie frapowała ślubna suknia panny młodej. Może dlatego, że miałam kiedyś podobną...
Ślub w kościele jest pełen piękna. Potwierdziłam to podczas tej uroczystości. Takie ceremonie na zawsze zostają w sercach państwa młodych i gości. Zainteresowanie jak zwykle budzi oczywiście ubiór panny młodej. Podczas ostatniego ślubu, mój wzrok przyciągnęła suknia, która była tak biała, jak lubię. Była ona po prostu niewiarygodna, przyozdobiona pięknymi haftami i dopasowana do sylwetki panny młodej w niezwykle okazjonalny sposób. Właśnie w sukni panny młodej można było dostrzec delikatnie ukrytą subtelność, a zarazem odzwierciedlenie jej dobrego serca.
Jednak nie tylko suknia panny młodej przyciągnęła moją uwagę podczas tej uroczystości. Msza św., odprawiana w kościele, była niezwykle interesująca. Kazanie, które wygłosił ksiądz, było inspirujące i poruszające. Myślę, że przekazane przez niego słowa dotarły do serc wszystkich obecnych, a przede wszystkim państwa młodych. Były to słowa pełne mądrości, miłości i wsparcia, które na pewno długo pozostaną w pamięci.
Ślub katolicki w kościele to nie tylko moment, w którym państwo młodzi składają sobie przysięgę miłości i wierności, ale także czas, w którym oboje otrzymują błogosławieństwo od Boga. Ta uroczystość jest pełna symboli i gestów, które wyrażają pogłębione zrozumienie na temat sakramentu małżeństwa.
Ślub w kościele to bez wątpienia wyjątkowe wydarzenie, które zawsze będzie mieć szczególne miejsce w sercach państwa młodych. To moment, który łączy w sobie zarówno tradycję, jak i wiarę. Niezależnie od tego, jak ktoś do tego podchodzi, nie można zapomnieć o pięknie i emocjach, które towarzyszą tej uroczystości.
Młodej parze życzymy miłości i szczęścia na wiele, wiele lat wspólnej drogi przez życie.
GW









Napisz komentarz
Komentarze