Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 maja 2024 05:06
Reklama

Rodzina pozywa dziecko o alimenty. Sąd może się przychylić

Sąd każe mi płacić alimenty ojcu, którego nie znam i nie chcę znać. To jeden z wielu oburzonych głosów dzieci pozwanych o alimenty. Takich spraw jest w sądach coraz więcej.
Rodzina pozywa dziecko o alimenty. Sąd może się przychylić
Bywa że sąd mysi rozstrzygać takie konflikty w rodzinie. Ale czy to jeszcze rodzina?

Autor: iStock

Często burzymy się wewnętrznie, kiedy dowiadujemy się, że nasz rodzic, o którym nie chcemy pamiętać, sam się przypomina, bo „chce od nas pieniędzy”. Bo zapomniał, jakie zgotował nam dzieciństwo przez swoje pijaństwo, agresję, codzienną przemoc domową. 

Na szczęście sądy nie zawsze staje po stronie rodziców, którzy nagle znaleźli się w trudnej życiowo sytuacji. Dlatego warto wiedzieć, jakie mamy prawa.  

Ojciec nie chciał znać swojej córki

– Mam córkę z nieformalnego związku. Jej ojciec opuścił mnie przed jej urodzeniem. Uznał córkę, ale nigdy nie łożył na jej utrzymanie. Wniosłam sprawę o alimenty w wysokości 150 zł, a później do komornika. Komornik jednak nie potrafił wyegzekwować jakichkolwiek pieniędzy (…) Do 20 roku życia córki nie otrzymałam żadnych świadczeń – opowiada swoją historię portalowi Rozwodowy.pl jedna z czytelniczek. 

– Ojciec zerwał wszystkie kontakty, nigdy się nie odezwał do córki. Nawet kiedy wystąpiłam o paszport dla dziecka, nie stawił się na sprawie. Zgody udzielił sąd. 

Skontaktował się z nami tylko raz, kiedy córka miała 19 lat. Prosił, aby podpisała oświadczenie, że spłacił wobec niej zobowiązania alimentacyjne, co było niezgodne z prawdą. W 2016 r. komornik zlicytował jego nieruchomość i przelał na moje konto zadłużenie ze wszystkich lat w kwocie ok 25 tys. zł. 

Niedawno córka otrzymała wezwanie do sądu, bo jej ojciec wystąpił o alimenty od niej w wysokości 800 zł. Podobno na skutek licytacji stracił dach nad głową i nie może znaleźć pracy (…) 

Uważam, że to nie jest w porządku, żeby córka płaciła na takiego ojca, którego nigdy nie znała i który nigdy nie chciał jej poznać. 

Kiedy rodzice mogą ubiegać się o alimenty od dzieci?

Muszą spełniać 2 warunki. 

Po pierwsze, żyć w niedostatku lub biedzie. 

Oznacza to brak pieniędzy na zaspokojenie potrzeb, ale niezawinione przez nich (hazard, alkoholizm, unikanie pracy). Alimenty maja im pomóc w sfinansowaniu m.in.: 

- żywności, środków czystości, odzieży;

- kosztów utrzymania mieszkania i jego remontu;

- kosztów leczenia i dojazdów do lekarza. 

Co ważne, rodzic ubiegający się o alimenty od dzieci musi udowodnić swoją trudną sytuację życiową. 

Po drugie, pozwane dzieci musi być stać na alimenty. 

Oznacza to, że muszą one być w stanie płacić je bez obniżenia swojej stopy życiowej. 

Oznacza to, że obowiązek alimentacyjny dzieci wobec rodziców ograniczony jest wyłącznie do sytuacji, gdy rodzice znajdują się w niedostatku, natomiast one same są ustabilizowane finansowo, a ich sytuacja materialna jest zdecydowanie korzystniejsza niż rodziców.

Ile wynoszą alimenty na rodziców?

Sąd ustala kwotę alimentów indywidualnie. Ich wysokość zależy od potrzeb na rodziców i możliwości finansowych dzieci. 

Jeżeli dzieciom się powodzi i żyją na wysokim poziomie, to uzasadnia to ich wyższy udział w kosztach utrzymania rodziców – podkreśla na swojej stronie adwokat Maciej Organiściak.

Takie wsparcie – to ważne! – nie zawsze ogranicza się tylko do pieniędzy. Dziecko może zostać zobowiązane do konkretnej pomocy materialnej, m.in. dostarczania żywności, ubrań, leków czy opału. 

Alimenty mogą być zasądzone od wszystkich dzieci po równo lub proporcjonalnie do ich zarobków lub tylko od jednego z dzieci. 

Sąd może oddalić pozew

To, że rodzic złożył pozew o alimenty od swoich dzieci lub dziecka, nie oznacza, że je dostanie. Sąd może oddalić pozew, jeśli na przykład:

- rodzic nie wywiązywał się ze swoich obowiązków rodzicielskich

albo

- stracił majątek ze swojej winy, np. przez pijaństwo, hazard… 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
KOSZER 29.02.2024 19:26
A PONOĆ WINA NIE PRZECHODZI Z OJCA NA SYNA HA HA AH

A. Żmijewski 29.02.2024 13:06
Zasadniczo jak człowiek pyr pyr przekaże ojcowiznę dzieciom to chyba normalne że oczekuje od nich nie tylko ogrodowych pomidorów spod folii ale i wsparcia finansowego pyr pyr

dopytuję 29.02.2024 13:10
A jeszcze się tych pomidorów nie najadłeś dość?

Kupiec pomidorów od A.Żmijewskiego 01.03.2024 22:13
dopytuję 29.02.2024 13:10
A jeszcze się tych pomidorów nie najadłeś dość?
ty nie dostaniesz nawet zgniłego

no raczej 29.02.2024 10:32
A to zwyrole

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama