Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 07:10
Reklama
Reklama
Reklama

Ksiądz prałat Bronisław Kozłowski - wspomnienia w rocznice śmierci

-Dziś jest rocznica śmierci prałata Kozłowskiego - przypomniał podczas dzisiejszej mszy pogrzebowej ksiądz kanonik Stanisław Helak, proboszczem parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gryfinie.
Ksiądz prałat Bronisław Kozłowski - wspomnienia w rocznice śmierci
Ksiądz kanonik Stanisław Helak pamiętał dziś o odwiedzinach grobu swego poprzednika.

Ksiądz prałat Bronisław Kozłowski to wieloletni proboszczowi parafii pw. NNMP w Gryfinie i honorowy obywatel Gryfina. Zmarł 8 maja 2017 r.

Jak widać na zdjęciu (w fotogalerii zbliżenie) niewielu mieszkańców pamiętało o rocznicy. Ksiądz proboszcz zatrzymał się na modlitwę...

Przedstawiamy  kilka ciekawostek (z wcześniejszej naszej publikacji) z życia księdza Bronisława Kozłowskiego:

Z Gryfinem był związany przecież przez 45 lat, a honorowy tytuł prałata. W 2012 r. przyznał mu ówczesny papież Benedykt XVI

***

Bronisław Kozłowski urodził się 15 października 1932 r. w Uspolewszczyźnie w powiecie brasławskim (gmina Jody) na Wileńszczyźnie.

***

Ksiądz Bronisław Kozłowski pochodził z wielodzietnej rodziny. Miał siedmiu braci i jedną siostrę. Rodzice dbali o katolickie wychowanie dzieci. Dwóch jego braci zginęło w czasie drugiej wojny światowej.

***

Będąc małym chłopcem, chciał zostać kolejarzem albo leśnikiem. Ogromnymi autorytetami dla Bronisława Kozłowskiego byli jego ojciec oraz ksiądz proboszcz z Kwidzyna. Wuj ze strony mamy także był kapłanem.

***

W Gryfinie kapłanem był od 17 kwietnia 1972 r. W sobotę, 15 kwietnia dostał od biskupa przydział, a  następnego dnia był już spakowany i ruszył z Gorzowa Wielkopolskiego do Gryfina.

***

Mówił, że najważniejszym i najradośniejszym wydarzeniem dla niego jako księdza był wybór Karola Wojtyły na papieża.

***

Rada Miejska w Gryfinie w 2004 r. nadała ks. Bronisławowi Kozłowskiemu honorowe obywatelstwo w uznaniu zasług oraz za wieloletnią ofiarną pracę na rzecz lokalnego środowiska.

O pierwszej rocznicy śmierci i odsłonięciu tablicy w kościele pisaliśmy tu:



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

LL 15.05.2025 00:00
Niech mu ziemia lekką będzie.

Andrzej Tumanowicz ha ha ah 14.05.2025 17:02
grał karty z urzednikami boga z ub i sługami bożymi z sb zawsze miał fula dobrze strzygł owce i barany w prgerowskiej owczarni ha aha h

prośba 14.05.2025 17:42
Panie Tumanowicz, proszę zostawić zmarłych spokoju.

Klakier 12.05.2025 07:32
No właśnie, wszystko ładnie pięknie, ale dlaczego nikt z plebanii nie dba o grób. Na rocznice pomnik był umyty bo Pani Irenka przyjechała ze Szczecina i umyła. A od czego są siostry zakonne pytam się powinny być dyżury chociaż raz w miesiącu powinni na ładnie posprzątać. I dlaczego msza w 8 rocznice śmierci Księdza Kozłowskiego była o godzinie 9 tej a nie o osiemnastej przecież o osiemnastej by było zdecydowanie więcej ludzi.

Milena 12.05.2025 19:19
Klakier, ale przecież grób prałata Kozłowskiego jest zadbany.

Klakier 14.05.2025 14:22
Nie do końca , owszem pala się znicze jest ładny pomnik ale jest tam brudno.

kelnerka z gryfeny 11.05.2025 00:39
a pamietam jak grał w pokera w gryfenie za pieniądze parafian

plotkarz 11.05.2025 01:28
To plotki były.

z ciebie k... ale nie kelnerka 11.05.2025 10:11
kelnerka z gryfeny 11.05.2025 00:39
a pamietam jak grał w pokera w gryfenie za pieniądze parafian
akurat w to ktoś uwierzy - że w PRL w publicznym miejscu...

parafianka 10.05.2025 17:16
Prałacie Kozłowski, nie zapomnimy!

A. Żmijewski 09.05.2025 18:50
Zasadniczo gdy co roku obchodzi się urodziny to człowiek robi się coraz starszy, a tutaj jak by zrobić balety

życiowo doświadczony 09.05.2025 08:15
Nie każdy z Jezusem na ustach, żyje jak Jezus mówił.

ale... 09.05.2025 01:44
Jak niewielu? Byłem - dzień powszedni, jeszcze przed 15 - wszystkie widoczne znicze były zaświecone, świeże kwiaty - nie przesadzajcie - ludzie pamiętają...

dawny mieszkaniec 09.05.2025 00:27
Kawał historii Gryfina...

brawo 08.05.2025 23:32
Ładnie ze strony ks. Helaka.

... 09.05.2025 15:52
wracał z uroczystości z okazji dnia zwycięstwa?

Ewa 09.05.2025 16:52
Z pogrzebu, złośliwcze.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama