-Na końcu nagrania widać, jak p. Łukasz Kamiński (były radny i członek Suwerennej Polski, na spotkaniu przedstawił się jako "społecznik") mówi "Panowie, spokojnie". Jednak w ogóle nie odniósł się do tej sytuacji w trakcie debaty. Dodam, że ten pan w arafatce, który był popychany, brał potem udział w debacie - informuje nas czytelnik i przesyła nagranie wideo.
Z kolei jedna z czytelniczek przysłała nam inne nagranie - z mostu w Gryfinie. Tam również dochodziło do aktów przemocy słownej i fizycznej.










Napisz komentarz
Komentarze