Przypomnijmy, że Szkołę Podstawową im. Młodych Ekologów w Czelinie burmistrz próbował zlikwidować jeszcze w tym roku. Nie pozwolił jednak na to Zachodniopomorski Kurator Oświaty w Szczecinie.
Teraz Krzysztof Tkacz robi kolejne podejście. W związku z tym aby plan się powiódł, ponownie wykluczono z głosowania Grzegorza Kaczmarka. Jednak ten radny nie pracuje w podstawówce w Czelinie, tylko jego żona. Kaczmarek jest zatrudniony w Nadleśnictwie.
Jeszcze przed głosowaniem radny Grzegorz Kaczmarek tak się wypowiedział:
- Obliczałem, że te oszczędności naprawdę są pozorne. Obym nie doczekał czasów, kiedy pójdziemy przez Czelin za rok, 2, 3 czy 5 lat i budynek po szkole będzie tak wyglądał, jak wygląda zdewastowany obiekt po szkole w Kłosowie, że aż żal patrzeć. Kuriozalny jest nawet dzisiejszy porządek obrad naszej sesji. I wręcz jest haniebne, że zaczynamy od punktów, kierując rachunkiem ekonomicznym, oszczędnościami, likwidujemy szkołę, bo będą duże oszczędności. A kolejne punkty? Zauważcie państwo jakie są: Podnoszenie podatków. Obniżka diet radnych. A na kończymy czym? Zwiększeniem pensji dla pana burmistrza o kilka tysięcy złotych miesięcznie! To jest hańba! Brak mi słów!
Radnego Kaczmarka poparł Zygmunt Orłowski.
Burmistrz Krzysztof Tkacz w ogóle nie odniósł się wówczas wcale do projektu uchwały w sprawie podwyżki swojej pensji. Pominął także fakt, że grono rodziców ze zlikwidowanej niedawno szkoły w Troszynie zdecydowała się posyłać swoje dzieci do podstawówki w innej gminie, a nie w Mieszkowicach. Zamiar likwidacji placówki w Czelinie burmistrz uzasadniał niżem demograficznym i chęcią wyrównywania szans dzieciom.
To radny Marek Gołdyn przypomniał kulisy i skutki zamknięcia szkoły w Troszynie:
-Czy my na tym zyskaliśmy? Na pewno nie (…). Rodzice nie chcieli dać dzieci do Mieszkowic i dowożą je swoimi samochodami do innej gminy. A my straciliśmy pieniążki z tych dotacji. Prosiłbym tylko o jedno: żeby w innej atmosferze odbyło się pożegnanie rodziców, dyrekcji i nauczycieli, podziękowanie im za pracę tak, jak to powinno się odbywać.
Za zlikwidowaniem z dniem 31 sierpnia 2026 r. Szkoły Podstawowej w Czelinie głosowało 7 radnych: Jan Czapliński, Krzysztof Fira, Katarzyna Gręda, Aleksander Kokiel, Krzysztof Skowroński, Maria Spirzak, Jarosław Trygub.
Od głosu wstrzymała się Anna Binięda.
Przeciw likwidacji szkoły w Czelinie byli: Marek Gołdyn, Aneta Kwiek, Konstanty Michałowski, Zygmunt Orłowski.
Za "nieobecnych" uznano Grzegorza Kaczmarka i Zbigniewa Sztadilowa (ten ostatni sam wykluczył się z brania udziału w głosowaniu).
Na sesję nie przyszedł Mateusz Srokowski.












Napisz komentarz
Komentarze