- Hala targowa to ogromny obszar mający trzy poziomy. W jeden dzień nie byliśmy w stanie zwiedzić wszystkich hal wystawowych. Byliśmy z mężem 19 stycznia, w poniedziałek, ale ludzi odwiedzających targi było bardzo dużo. W niektórych miejscach nie można było przejść. Wśród zwiedzających bardzo dużo osób starszych. Sporo było także młodych ludzi – opowiada Agnieszka Jager. -Pojechaliśmy dzięki zaproszeniu nas przez DIROW z Gryfina jako producentów lokalnej żywności i organizatorów Gryfińskiego Targu Wiejskiego.
Organizatorem wyjazdu był Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego, Wydział Programów Rozwoju Obszarów Wiejskich.












Napisz komentarz
Komentarze