Wstęga została przecięta. Burmistrz podziękował za wielkie zaangażowanie pracownikom Ośrodka Pomocy Społecznej, a szczególnie dyrektorce Bożenie Górak i Bożenie Stawiarskiej. Wspomniał o pięknej uroczystości, która odbyła się w Szkole Podstawowej nr 1 z okazji Święta Niepodległości, o chórze Res Musica, który jest wizytówką Gryfina i o teatrzyku „Bomba Bomba”. Jest nadzieja, że w tych pustych jeszcze salach zrodzi się wiele pomysłów, wiele propozycji promujących Gryfino.
Do dyspozycji jest sala kinowo- teatralna (dziwnie kojarząca się z pokojem bajek, a uczestnictwo dzieci raczej nieprzewidziane), pokój do rehabilitacji, kuchnia. No i jeszcze dwie prawie puste sale czkające - jak to określiła Wanda Kowalska, pracownica OPS – na pomysły.
Na pewno powstaną różne koła zainteresowań, będzie można przyjść pogadać i tworzyć.
-Nie zabraknie na pewno koła seniora – mówi Wanda Kowalska. W pierwszej wersji miał to być rodzaj ośrodka dziennego pobytu dla osób starszych. Plany się trochę zmieniły i Centrum będzie służyło tak mniej, jak i bardziej dojrzałym osobom.
-To bardzo dobrze, wypada się cieszyć, że miastu przybyła jeszcze jedna kulturalna placówka. Wiele pracy w jej powstanie włożyły panie z OPS, ale zostało jeszcze wiele do zrobienia i jest jeszcze wiele potrzeb, z którymi trzeba się będzie uporać. Kto pomoże? Kto potrząśnie kiesą? To już pytanie do nowych władz - powiedział Mieczysław Sawaryn, przewodniczący Rady Miejskiej w Gryfinie.
Ta niewielka placówka na pewno spełni swoje zadanie. Potrzeba tylko pieniędzy i odpowiednich ludzi do pracy. TWS







Napisz komentarz
Komentarze