Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 14:37
Reklama

Już tysiąc widzów wybiera się na Miasto 44

Przypominam, że już w najbliższą środę odbędzie się w gryfińskim kinie specjalna projekcja filmu „Miasto 44” w reżyserii Jana Komasy. Seans filmu uświetni wizyta aktorów występujących w filmie. Do Gryfina zawitają: Grzegorz Dauszkiewicz "Mika", Michał Meyer "Pająk", Filip Gurłacz "Rogal", Antoni Królikowski „Beksa” - pisze do nas Przemek Lewandowski.
Już tysiąc widzów wybiera się na Miasto 44
W Gryfińskim Centrum Informacji Turystycznej można nabyć ostatnie już bilety na to wydarzenie. Cena biletu: 16 zł. 
 
Jednocześnie informujemy, że na chwilę obecną bilety na pokazy filmu "Miasto 44" w Gryfinie kupiło i zarezerwowało już około 1000 widzów. 
 
Film "Miasto 44" to opowieść o młodych Polakach, którym przyszło wchodzić w dorosłość w okrutnych realiach okupacji. Mimo to są pełni życia, namiętni, niecierpliwi. Żyją tak, jakby każdy dzień miał okazać się tym ostatnim. Nie wynika to jednak z nadmiernej brawury czy młodzieńczej lekkomyślności - taka postawa jest czymś naturalnym w otaczającej ich rzeczywistości, kiedy śmierć grozi na każdym kroku. Warszawa, lato 1944. Stefan (Józef Pawłowski) opiekuje się matką i młodszym bratem. Przejął obowiązki głowy rodziny po tym, jak ojciec - oficer Wojska Polskiego - zginął w kampanii wrześniowej w 1939 roku. Pracuje w fabryce Wedla, z coraz większym trudem znosząc upokorzenia ze strony Niemców. Marzy o chwili, kiedy będzie mógł im za wszystko odpłacić i spełnić obowiązek wobec Ojczyzny. Obiecał matce, że nie zaangażuje się w działalność ruchu oporu, jednak - kiedy tylko nadarza się okazja - wstępuje w szeregi Armii Krajowej. Do konspiracji wciąga go Kama (Anna Próchniak), sąsiadka z kamienicy na warszawskiej Woli, z którą przyjaźni się od dziecka. Dziewczyna skrycie kocha się w Stefanie, mając nadzieję, że po wojnie będą razem. Ale to za sprawą spotkania z subtelną i wrażliwą Biedronką (Zofia Wichłacz) Stefan zazna smaku pierwszej, młodzieńczej miłości. Jednak Stefanowi i Biedronce nie jest dane zbyt długo cieszyć się wzajemnym zauroczeniem.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: jestem zaTreść komentarza: I to się rządowi chwali!Data dodania komentarza: 20.05.2024, 14:28Źródło komentarza: 4-dniowy tydzień pracy. Zmiany w kodeksie pracyAutor komentarza: prawdaTreść komentarza: PiS problem robić zamieszanie i niszczyć Polskę z całej siły żeby uniknąć więzienia. Nie uda sieData dodania komentarza: 20.05.2024, 14:23Źródło komentarza: Eurowybory 2024 coraz bliżej. Na kogo oddamy głos [SYMULACJA WYBORCZA]Autor komentarza: prawdaTreść komentarza: Szydło skończona, Morawiecki skończony, Duda skończony, Kaczyński to demencja po podstawówce, Pawłowicz z Przybylską to poziom oborowych. Wąsik i Kamiński to nawet nie chce opisywać, w burdelu w Wiedniu znają ich lepiej niż Polacy w Polsce. Szumwski nakradł i wywiózł setki milionów euro do Hiszpanii i dalej szumi. Za kogo się z PiSu nie weźmiesz to same takie kryształy.Data dodania komentarza: 20.05.2024, 14:21Źródło komentarza: Eurowybory 2024 coraz bliżej. Na kogo oddamy głos [SYMULACJA WYBORCZA]Autor komentarza: znikajTreść komentarza: Jarek to może na wiecach w Wielkiej Kasinie swoich emerytów podgrzewać, bo mały rozumek ma i niewiele rozumie z globalnej polityki, nie zna języków i jest otoczony przez klakierów, a u Tuska od razu widać, że rozdaje karty na międzynarodowej scenie politycznej, to jest gość...Data dodania komentarza: 20.05.2024, 14:18Źródło komentarza: Eurowybory 2024 coraz bliżej. Na kogo oddamy głos [SYMULACJA WYBORCZA]
ReklamaMrówka
Reklama