s10

Jest kolejny etap przygotowań do budowy drogi ekspresowej S10 Szczecin - Warszawa na odcinku do Stargardu do Piły. Gdy w czasie wakacji 2018 roku w Wałczu odbyło się pierwsze spotkanie parlamentarzystów, samorządowców i przedsiębiorców na rzecz budowy drogi ekspresowej S10 ze Szczecina przez Stargard, Wałcz, Piłę, Bydgoszcz i Toruń do Warszawy mało kto wierzył, że naciski przyniosą efekty. Jednak stanowiska gmin i spotkania od Wałcza przez Piłę i Bydgoszcz były początkiem fali wspierającej powstanie drogi S10. W województwie zachodniopomorskim inicjatywa uzyskała poparcie marszałka województwa Olgierda Geblewicza i radnych Sejmiku. Staranie o takie działania poprał też Sejmik województwa kujawsko-pomorskiego.

-Ta droga jest ważna dla rozwijających się stref gospodarczych w Gryfinie, Stargardzie i Goleniowie – uważa Artur Nycz, radny Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. - Sprawna komunikacja drogowa i kolejowa to bardzo ważne argumenty dla rozwoju powiatu gryfińskiego. Budowa s3, s6 i s10 będzie miała wpływ na podniesienie atrakcyjności do mieszkania, pracy i odpoczynku w tej części województwa - zauważa Hubert Andrych, radny Rady Powiatu w Gryfinie.

- Kurz po wyborach samorządowych opadł i teraz przystępujemy do organizacji kolejnych spotkań. Cały czas monitorujemy postępy prac nad koncepcją S10. Chcemy by droga służyła tranzytowi, ale też lokalnej społeczności. By nie brakowało ścieżek rowerowych, chodników czy węzły drogowego były budowane tam, gdzie wpłynie to pozytywnie na rozwój miast - mówi Grzegorz Napieralski, senator RP i jednocześnie inicjator spotkań na rzecz budowy S10.

Ostatnia sesja Sejmiku Zachodniopomorskiego trwała aż 9 godzin i podjęto na niej aż 22 uchwały. Poza zmianami budżetowymi, które z zasady są kluczowymi uchwałami, zajęto się trzema ważnymi sprawami.