tawerna

Pani Halina podczas niedzielnego spaceru po gryfińskim nabrzeżu przy okazji zwróciła uwagę na na dwie sprawy. - Pajęczyny obrosły Rybakówkę na styku z latarnią, co wygląda jak kokony przybyszów z kosmosu. Natomiast szyby w Tawernie dawno nie widziały płynu do mycia okien. Poczułam się nieręcznie, kiedy zauważyli to i skomentowali moi goście, którzy przyjechali do mnie w odwiedziny - napisała mieszkanka Gryfina.

Nawet posiadacze czterech kółek mają czasami ochotę przesiąść się na rower. Ci, którzy nie posiadają własnego dwukołowego pojazdu, mogą go wypożyczyć. Znajdująca się na gryfińskim nabrzeżu Tawerna (w której mieści się bosmanat) ma do dyspozycji osiem rowerów.

W budynku Tawerny 1 i 2 maja 2017 r. można było skorzystać ze zorganizowanych konsultacji społecznych na temat przyszłego wyglądu gryfińskiego nabrzeża. Przy okazji Dni Gryfina sporo osób odwiedziło Tawernę, przyjmując zaproszenie burmistrza aby podzielić się swoimi wizjami nabrzeża.

Burmistrz Gryfina zaprosił mieszkańców gminy do udziału dzisiaj, 19 kwietnia 2017 r. w badaniach fokusowych. Na plakacie zatytułowanym „Zaplanujmy razem nasze nabrzeże” można było przeczytać takie hasła: dobre konsultacje, dobry plan, badania fokusowe, działania interaktywne, spotkanie otwarte, spacer badawczy – rejs statkiem. Cóż, jak to mówią „papier wszystko przyjmie”. Szkoda tylko, że wyszła z tego raczej sztuka dla sztuki, gdyż przedsięwzięcie nie było odpowiednio nagłośnione. A skoro niewiele osób o nim wiedziało, to i frekwencja była licha.