-Gdy tam przyszedłem, czułem gaz - mówi świadek. -Okno było wyrwane, a w ścianie dziura - dodaje nasz rozmówca.
W środku mieszkania leżała kobieta z podciętym gardłem. Mężczyzna krwawił.
Policja przyjmuje kilka wersji wydarzeń. Jedną z nich jest ta, iż mężczyzna ugodził śmiertelnie żonę nożem. Następnie próbował popełnić samobójstwo, raniąc się i odkręcając gaz.
Napisz komentarz
Komentarze