Z jednej strony bloku ławeczki, jak ławeczki. Wszystko w porządku. Natomiast od drugiej strony ów przedmiot do siedzenia najeżony jest groźnymi niespodziankami. Na dwóch ławkach wystają sporej wielkości ni to śruby, ni to gwoździe, które nie służą do ozdoby, a już na pewno do wygodnego i bezpiecznego siedzenia.
Następna ławka może wzbudzić nie tylko zdziwienie, ale również zaciekawienie. Nie nadgryzł jej bowiem ząb czasu, psa również o taki niecny czyn raczej posądzić nie można, więc pozostaje tylko jedna przyczyna – jakiś wandal. Ponieważ jest mała szansa na znalezienie tego „dowcipnisia”, pozostaje tymi ławkami z wystającymi gwoździami i drzazgami zainteresować gospodarza.
Ławki w obecnym stanie do odpoczynku nie zachęcają. Natomiast na rozdarcie ubrania oraz zranienie ciała istnieją realne możliwości.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze