Oto odpowiedź z PUK dotycząca pytań wysłanych wiceburmistrzowi, a potem powielonych burmistrzowi:
Potrzeby mieszkańców pokrywają studnie ujęcia wody w Krzypnicy i studnie, które zostały dopuszczone do eksploatacji z ujęcia Tywa (które są wykorzystywane przy zwiększonym zapotrzebowaniu). Absolutnie nie ma mowy, o wykorzystywaniu wody ze studni w których stwierdzono w roku 2008 skażenie. Woda jest regularnie badana zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz. U. 2017.2294 z dnia 11.12.2017r.), Spółka dysponuje wynikami, które są jawne - każdy zainteresowany może się z nimi zapoznać. Szczególnym nadzorem objęte jest sprawdzanie zawartości tri i tetrachloroetenu. Nie zdarzyło się aby, którekolwiek z badań pod tym kątem wykazywało nieprawidłowe parametry. Jednocześnie należy zauważyć, że cały czas funkcjonuje system zabezpieczeń w postaci filtrów węglowych.
O wątpliwościach informowaliśmy tu:
http://www.igryfino.pl/wiadomosci/29535,czy-pijemy-wode-ze-skazonego-terenu
Napisz komentarz
Komentarze