
Organizatorami przedsięwzięcia byli burmistrz Morynia Józef Piątek oraz Miejski Ośrodek Kultury w Moryniu.
Zapraszamy na krótką fotorelację, która pokazuje, co tym razem można było nabyć na stoiskach. Co ciekawe, założeniem było aby zaprezentować coś innego niż rok temu!
Grzaniec był przygotowany przez mieszkańców kwiatowej wioski - Mirowa. Co ciekawe nie zawierał alkoholu!
Zapraszamy też na krótki filmik pokazujący moryńską imprezę, która na stałe wpisuje się w przedświąteczny krajobraz naszego regionu:

Nikotyński musi odejść!!!
A kto zniszczył świąteczne jarmarki w Gryfinie?
Zabrakło mi sprzedawanych choinek!
Pierwszy raz bylismy na takiej imprezie i muszę przyznać, że byliśmy i jesteśmy do tej pory pod wrażeniem.
Straszne się tu chamstwo zjeżdża z całego świata. Kasza niedogotowana.
Było cudownie, wesoło, sportowo, smaczne wigilijne potrawy i wspólne kolędowanie. Może nie widać tak dobrze tego na zdjęciach ale atmosfera była radosna i świąteczna.
BYŁO JAK ZAWSZE CUDOWNIE UWIELBIAM TAKIE SPOTKANIA.
Goście z Goleniowa w swych strojach zrobili odpowiednią atmosferę.