Jak wyjaśnił na antenie RMF FM szef resortu zdrowia, rekord zakażeń wynika z tego, że... przeprowadzane są przesiewowe badania w zakładach pracy. Dodał, że gdyby nie „badania wszystkich górników, to mielibyśmy spadki”.
Aby zapobiec powstawaniu kolejnych ognisk epidemii, we wtorek 12 kopalń rozpoczyna wstrzymywanie wydobycia na trzy tygodnie. Łącznie objęte trzytygodniowym przestojem zakłady zatrudniają niespełna 34,5 tys. osób.
Odnosząc się do aktualnego przebiegu epidemii minister powiedział, że to model „epidemii ogniskowej” i dodał, że epidemia się nie skończyła i nadal będą pojawiać się ogniska, na które trzeba będzie stanowczo reagować.
-Mój gorący tutaj apel, żeby nie tylko na spotkaniach wyborczych, ale na demonstracjach i innych spotkaniach, w autobusie i jak wchodzimy do sklepu jednak nosić maseczki. I jak się da, trzymajmy jednak dystans – dodał Szumowski.
Dodał też, że rząd nie planuje ponownego zamykania gospodarki i społeczeństwa, choć pewne obostrzenia można wprowadzić.
Napisz komentarz
Komentarze