Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 kwietnia 2024 15:11
Reklama
News will be here
Reklama

Senator Magdalena Kochan o wyborach prezydenckich i nie tylko

Polska jest jedna i powinna być wspólnotą - mówi Magdalena Kochan, senatorka RP.
Senator Magdalena Kochan o wyborach prezydenckich i nie tylko

Autor: Magdalena Kochan

-Przed nami wybory prezydenckie jak Pani ocenia trwającą kampanię wyborczą?

-Magdalena Kochan: Kampania to bardzo trudny i intensywny czas, coś o tym wiem, bo nie dalej jak rok temu sama walczyłam o głosy wyborców. Ale kampania to nie tylko ostatnie tygodnie przed wyborami. Wtedy można podsumować swoje działania, przypomnieć o sobie wyborcom, ale na ich zaufanie pracuje się latami. Na poparcie, jako kandydatka na Senatora pracowałam wszystkie dotychczasowe kadencje w Sejmie i moi wyborcy zaufali mi po raz kolejny za co bardzo im dziękuję. Obecnie, czas formalnej kampanii wyborczej jest wyjątkowo krótki, bo to zaledwie 3 tygodnie, ale ze względu na koronawirusa warunki są specyficzne to i kampania wyjątkowa.

 

-No właśnie, czy 3 tygodnie to uczciwy czas dany kandydatom na prezentację swoich propozycji dla Polski?

-Magdalena Kochan: Bądźmy uczciwi, nie każdy z kandydatów ma tylko 3 tygodnie na kampanię. Kandydaci opozycyjni dzięki Pani Marszałek Małgorzacie Kidawie - Błońskiej zatrzymali swoje działania kampanijne na niebezpieczny czas pandemii koronawirusa. Kandydat na prezydenta Prawa i Sprawiedliwości swoją kampanię prowadzi znacznie dłużej, ale do takiego faworyzowania zdążyliśmy już przywyknąć. Nie narzekamy, ciężko pracujemy na sukces Rafała Trzaskowskiego, na sukces Polski. Po ogłoszeniu terminu wyborów w pięć dni zebraliśmy ponad milion sześćset tysięcy podpisów poparcia. Czasu było wyjątkowo mało a dokonaliśmy rzeczy absolutnie niesamowitej, to wielokrotnie więcej podpisów niż wymaga Państwowa Komisja Wyborcza do zarejestrowania kandydata. To pokazuje jak ogromne jest oczekiwanie zmiany na fotelu prezydenta, i jak ogromne są nadzieje na tę zmianę. Ona jest możliwa i jest w naszym wspólnym zasięgu.

 

-Czy jeśli wybory wygrałby Rafał Trzaskowski to nie boi się Pani ustawicznej wojny na linii rząd – prezydent? Senat, który jest w rękach opozycji jest stale krytykowany za utrudnianie zmian wprowadzanych przez partię rządzącą na przykład w kontekście blokowania ostatnich zmian w prawie wyborczym.

-Magdalena Kochan: Bardzo proszę o nie powielanie tych kuriozalnych zarzutów. Senat Rzeczpospolitej jest konstytucyjnym organem Państwa dbającym o jakość stanowionego w Polsce prawa. Jako Senatorowie mamy obowiązek wobec obywateli uważnie przyglądać się i poprawiać wprowadzane prawo. Praca nad tak istotną dziedziną jak prawo wyborcze wymaga czasu, potrzebne są rzetelne analizy, opinie ekspertów, konsultacje. Na ten wyjątkowo trudny proces Senat ma zagwarantowany w konstytucji czas trzydziestu dni. Ani jedna godzina z tych trzydziestu dni nie była „blokowaniem” prac jak to określają politycy PiS. Jeśli chodzi o współpracę Rafała Trzaskowskiego z rządem PiS – jestem o to całkowicie spokojna, ta współpraca już trwa. Przecież Rafał Trzaskowski jako prezydent Warszawy, jako samorządowiec cały czas ściśle współpracuje z Rządem. Jako prezydent Polski będzie kontynuował tę współpracę na większą skalę. Jest przy tym gwarantem mądrej i odpowiedzialnej współpracy. A nie bezkrytycznego realizowania poleceń tego czy innego prezesa. Mądre rozwiązania należy popierać, te złe z całą mocą odrzucać, wszystko to w zgodzie z obowiązującym prawem, z Konstytucją. Dziś mamy urząd prezydenta, brakuje nam prezydenta. Ale jestem pewna, że zmieni się to już wkrótce.

 

-Wracając do Senatu – czy tak właśnie wyobrażała sobie Pani pracę w Senacie? Potocznie nazywa się go izbą refleksji, dziś wydaje się, że to centrum politycznego sporu.

-Magdalena Kochan: Spór to nic złego, pod warunkiem, że na merytoryczne argumenty. Scena polityczna mocno się zmieniła od czasów rządów koalicji Platformy Obywatelskiej i PSL. Rządzący dziś PiS od lat stawia na starą metodę „dziel i rządź”. Na rękę jest im ten wieczny podział na „MY i ONI”, MY – uczciwi, ofiarni patrioci i ONI – zła opozycja, zdradzieckie mordy, gorszy sort, chamska hołota. Bardzo wiele w to inwestują czasu, energii i co najgorsze – pieniędzy podatników – naszych pieniędzy. Takiego podziału w społeczeństwie nie było nigdy dotąd. Polska jest jedna i powinna być wspólnotą. Jeżeli pyta Pan, czy poszukiwałam w Senacie spokoju to absolutnie nie. Zdawałam sobie sprawę z powagi tej instytucji, niezależnie od układu sił politycznych jakie w niej panują. Jeszcze nie tak dawno PiS z większością w Senacie forsował ustawy w trybie nocnym i często wystarczała doba, żeby wprowadzić nowe, nie do końca przemyślane a nawet krzywdzące przepisy prawa. Dziś większość ma opozycja. Dzięki temu możemy skrupulatnie przyglądać się i pracować nad tym nad czym pracuje Sejm. Każda władza potrzebuje kontroli, władza absolutna – deprawuje. A do tego niestety dąży Jarosław Kaczyński, stąd właśnie przejęcie Trybunału Konstytucyjnego, KRS czy Sądu najwyższego, marzy mu się władza bez żadnich ograniczeń, bez kontroli. To smutne, praworządność budowaliśmy 30 lat, wystarczyło kilka lat rządów PiS żeby na arenie Europejskiej wytykano nas palcami. Nie godzę się na to i mam nadzieję wziąć czynny udział w zmianie tej sytuacji, tym razem właśnie w Senacie.

 

-W takim razie nie mało pracy przed Panią, a pozostaje jeszcze praca w regionie. Znajduje Pani jeszcze czas, żeby zajmować się problemami Pomorza Zachodniego?

-Magdalena Kochan: Robię to bezustannie. W czasie pandemii poza codziennymi problemami z dnia na dzień pojawiło się całe mnóstwo nowych niespodziewanych wyzwań z którymi musimy sobie poradzić. Nie chcę skupiać się na kolejnych rządowych tarczach antykryzysowych bo do ich skuteczności podchodzę najdelikatniej mówiąc krytycznie. Niezależnie od nawału pracy w Senacie, pozostaję w stałym kontakcie z samorządowcami od Świnoujścia po Myślibórz i w mojej opinii to właśnie Oni okazali się prawdziwymi bohaterami tej nierównej walki ze skutkami kryzysu epidemicznego. Dokładnie wiem jak wiele już zrobili i jak wiele jeszcze przed nimi. Ale i oni wiedzą, że zawsze mogą liczyć na moją pomoc. Wierzę w potęgę samorządów i mądrość ludzi, którzy je prowadzą. Poza tym moja praca to również bieżące spotkania z wyborcami, jak mówiłam, dla mnie kampania wyborcza trwa cały czas. Okres pandemii utrudnił mi realizację tych spotkań, ale powoli wracam do normalnego funkcjonowania, a moje biura Senatorskie znów będą dostępne, więc jeśli mogę Państwu jakoś pomóc to zapraszam do kontaktu z moim biurem w Goleniowie, Świnoujściu, Łobzie czy Gryfinie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jach 18.06.2020 12:01
Komentarz zablokowany

Jack 18.06.2020 09:43
Komentarz zablokowany

Lgbt plus pederasci KO 17.06.2020 15:31
Komentarz zablokowany

stop gwałtą lgbt + ha ha ah 17.06.2020 13:12
Komentarz zablokowany

kod 17.06.2020 12:39
co nas babcia z goleniowa interesuje

skrót LGBT 17.06.2020 11:52
L - lepiej G - jak gdy B - jak będzie T - jak Trzaskowski

LGBT PLUS LEWICA 17.06.2020 12:13
L- lermingi G- gnioty B- barany T - TRZASKOWSKIEGO

Asia 17.06.2020 13:38
Oto prawda. Brawo

Asia 17.06.2020 13:37
Komentarz zablokowany

bombardier 17.06.2020 14:25
lepiej się nie ośmieszaj

ZGR 17.06.2020 11:51
W ostatnich wyborach miała dużo głosów. I chyba jako jedyna senator ma biuro w Gryfinie. Żaden poseł nie ma

nonie no 17.06.2020 12:19
Jakto? Prezciez napiedalalski obiecał...

Asia 17.06.2020 11:43
Komentarz zablokowany

prawda 17.06.2020 11:22
PiS mówi o blokadzie bo sama sobie nie radzi więc szuka kozła ofiarnego.

Sauron 17.06.2020 11:16
Pijanistka to *** na niczym się nie zna tylko bierze kasę podatników ciężko pracującym. Ciekawe kto głosuje na to *** babsko

Erni 17.06.2020 11:15
Przeciez wiadomo na kogo ona będzie głosować.

Sauron 17.06.2020 11:10
Ta z tej bandy co za granica donosi na Polskie Godlo i wyciera sie tym paszoł won

ostanie na siłę 17.06.2020 10:49
Ciekawy wywiadzik oprócz ostatniego pytania i odpowiedzi.

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ejoTreść komentarza: To jest problem główny, który trzeba szybko załawić: Na zakażenie narażeni są niemal wszyscy, ale wirusowe zapalenie wątroby typu C można szybko i skutecznie wyleczyć, bez obaw o powikłania czy skutki zakażenia. Zatem gdzie tkwi problem? Nierozpoznane HCV latami po cichu rujnuje wątrobę. - Obecnie 40 proc. chorych w momencie diagnozy ma już zaawansowaną chorobę wątroby, a jedna czwarta - marskość. Na dodatek to nie są ludzie starzy, to osoby w wieku 30-50 lat - alarmuje prof. Robert Flisiak.Data dodania komentarza: 26.04.2024, 14:11Źródło komentarza: Od zaburzeń nastroju po niedowłady. Jak nie zarazić się na majówceAutor komentarza: tyleTreść komentarza: Ajwaj, masz fobie...Data dodania komentarza: 26.04.2024, 14:08Źródło komentarza: Wygrali wybory. Wiceburmistrz odchodzi do innej gminyAutor komentarza: RobalTreść komentarza: Już naprzyjmowali do wot takich zawodników bez badań chyba że teraz padają na zawały na białoruskiej granicy. A jak wyglądają widziałem w listopadzie pod cmentarzem -2 żołnierki łącznie koło 200 kg? Czy to jest poważne? Dajcie pieniądze to będą chetniData dodania komentarza: 26.04.2024, 14:08Źródło komentarza: Transseksualiści nie są przyjmowani do wojska. RPO: to dyskryminacjaAutor komentarza: ConnorsTreść komentarza: Po prostu unikają konfliktów.Data dodania komentarza: 26.04.2024, 14:05Źródło komentarza: Transseksualiści nie są przyjmowani do wojska. RPO: to dyskryminacja
ReklamaMrówka
Reklama