Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:36
Reklama
Reklama
Reklama

Te panie będą pracowały w żłobku

Wygląda to tak, jakby całą sprawę próbowano zataić przed mediami. My jednak i tak dowiedzieliśmy się o pewnym ważnym wydarzeniu zorganizowanym w Urzędzie Miasta i Gminy w Gryfinie. Chodzi spotkanie dyrektor gryfińskiego Żłobka Miejskiego Ilony Bary z przyszłymi pracownikami placówki.
Te panie będą pracowały w żłobku

Autor: UMiG Gryfino

Podczas tajemniczego spotkania, do którego doszło 1 grudnia 2016 r. zawarto umowy o pracę. Omówiono także sprawy związane z podjęciem dziennej opieki nad dziećmi w nowej placówce.

Podpisanie umów jest wynikiem porozumienia zawartego przez gminę Gryfino ze związkami zawodowymi. W porozumieniu tym zagwarantowano miejsca pracy pracownikom przedszkoli.

Omówiono także kwestie kadrowe oraz zaplanowano dalsze prace.

Potem odbyło się spotkanie z zastępcą burmistrza Pawłem Nikitińskim, o którym UMiG także nie powiadomił mediów. Z wiceburmistrzem dyrekcja żłobka omówiła dalszą współpracę oraz koncepcję funkcjonowania placówki.

 

Komentarz redakcji:

Bezskutecznie czekamy na odpowiedzi w sprawie pytań zadanych jeszcze w listopadzie:

- Ile dzieci zakwalifikowano w wyniku zakończonego naboru do żłobka?

- Ile dzieci nie zostało przyjętych?

- Ile będzie grup?

- Kiedy żłobek zostanie otwarty?

- Ile miejsc pracy tam powstanie?

- Czy jest już gotowa kadra?

- Czy są jakieś usterki po dokonaniu odbioru inwestycji?

- Jeżeli tak, to jakie i do kiedy zostaną usunięte?

O tym, że nie otrzymaliśmy odpowiedzi, przypomnieliśmy 5 grudnia 2016 r.

I ze strony burmistrza M. Sawaryna, wiceburmistrza P.Nikitińskiego oraz sekretarz E.Sznajder nie ma żadnej reakcji (sic!).

Kolejny raz nieinformowanie mediów o tak istotnych dla gryfińskiego społeczeństwa sprawach można odbierać jako przejaw lekceważenia mieszkańców. Wygląda na to, że władze Gryfina nie potrafią wykorzystać swoich pozytywnych działań do promocji siebie i gminy, a przez to zamiast cieszyć się sukcesem, narażają się na krytykę. Wielka szkoda.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama