Odpowiedzi na wysłane zapytania zdarza się, że giną. Na inne trzeba czekać tygodniami. Władze Gryfina wyraźnie nie radzą sobie z polityką informacyjną.
Czy to subiektywna nasza ocena odnośnie pracy w tym zakresie Urzędu Miasta i Gminy w Gryfinie? Otóż nie.
„Milczący wiceburmistrz. Pytania były za trudne?” – taki tytuł artykułowi dał Kurier Szczeciński. Dziennikarze wysłali zapytania do Tomasza Milera, wiceburmistrza Gryfina i czekają na odpowiedź od... 21 października. Sprawa dotyczy komunalnego budynku przy ul. 1 Maja 8.
„Zagubili pismo z prokuratury” – głosił z kolei nagłówek pierwszej strony 7 Dni Gryfina. Ryszard Kwapisz pisał o próbie uzyskania dostępu do pisma z Prokuratury Okręgowej, mówiącego o śledztwie w sprawie przekroczenia uprawnień przez niektórych gryfińskich urzędników.
Najwyraźniej władze Gryfina powinny przemyśleć komunikację z mediami, teraz głównie opartą na relacjach z gazetą brata jednego z wiceburmistrzów.








Napisz komentarz
Komentarze