Reklama

Mieli aż 450 jajek i rzucali w koguta

-Rzut jajem w koguta wymyśliłyśmy my, członkinie Koła Gospodyń Europejki z Daleszewa – mówi nam Władysława Lach. –Stolarnia wykonała specjalną planszę, na której wymalowany został kogut. Pod spodem było gniazdo z dużymi, gęsimi jajami i jajowaty otwór, w który należało wcelować. Na sobotnią imprezę kupiliśmy specjalnie aż 15 wytłaczanek po 30 jaj w każdej, czyli 450 sztuk – opowiada pani Władysława.

Admin Admin
31.07.2016 18:24

Rzuty jajem w koguta o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Gryfino to jedna z atrakcji festynu rodzinnego Daleszewa, Radziszewa i Łubnicy, jaki zorganizowano 30 lipca 2016 r. Burmistrz Gryfina ufundował zresztą nie jeden puchar, ale cztery.

Do rywalizacji stanęli bowiem mężczyźni, kobiety i dzieci. Rzucano prawdziwymi surowymi jajami z odległości 5-7 metrów.

W kategorii kobiet najcelniej jajem w koguta rzuciła Anna Stromidło z daleszewskiego Koła Gospodyń Europejki.

Wśród mężczyzn najlepszy był Marek Wilczyński także z Daleszewa.

I to im wręczono puchary. Oprócz tego dla wyżej wymienionych dwojgu dorosłych zwycięzców Władysława Lach ufundowała po szklanym kogucie z niespodzianką.

Natomiast puchary dla dzieci w kategoriach chłopięcych i dziewczęcych trafiły do milusińskich spoza sołectwa.