Flagi na latarniach zamontowano, ale nie na wszystkich ulicach. Jeśli popatrzymy na bloki mieszkalne, to znajdziemy kilkanaście miejsc, gdzie na balkonach wiatr łopoce biało-czerwoną flagą. Przy witrynach sklepowych i zakładach w zasadzie nic związanego z listopadowym świętem nie widać.
Szkoda, bowiem te dzieci, które są w naszych domach, patrzą, słuchają i od nas dorosłych uczą się co to jest niepodległa Polska. To one po nas dziedziczą wartości i tradycje oraz sposób obchodzenia świąt państwowych.
Czy to tak trudno 11 listopada zamanifestować patriotyzm, pokazać, że pamięta się o Święcie Niepodległości i wywiesić biało-czerwoną flagę?
TWS





























Napisz komentarz
Komentarze