To, że kierowcy amatorzy są roztargnieni i parkują gdzie popadnie, to jeszcze można zrozumieć. Gorzej jednak, jak zdarza się to zawodowym kierowcom. A taki przypadek miał miejsce wczoraj w Gryfinie na Górnym Tarasie przed jednym z dyskontów. Posłuchajmy opowieści świadka.
Admin Admin
13.08.2017 16:32
(aktualizacja 20.09.2023 19:44)
-Peugeot chciał wjechać na miejsce dla niepełnosprawnych. Jedno było zajęte. Dwa razy krążył, ale zrezygnował i stanął gdzie indziej. Nie mógł wjechać, bo taxi blokowała wjazd – mówi nam świadek i przekazuje na dowód zdjęcia.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze