Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 10:48
Reklama
Reklama
Reklama

Rybakówka czeka

Wizja wyprowadzenia się z pomieszczeń dworcowego budynku wisiała nad stowarzyszeniami, jak przysłowiowy miecz Damoklesa. Ponieważ żaden cud się nie pojawił, innych decyzji również nie było, a koniec października za pasem, nic więc nie pozostało gospodarzom zajmowanych dworcowych pomieszczeń, jak niezdejmowanie póki co informacyjnych tabliczek wiszących na drzwiach.
 Rybakówka czeka

Autor: TWS

Z relacji uczestników wtorkowego spotkania z wiceburmistrzem Pawłem Nikitińskim wiadomo, że  przeprosił stowarzyszenia za zamieszanie z przeprowadzką. Remont pomieszczeń „Pod platanem”  przedłuża się. Umowa gminy z koleją dobiegła końca, więc trzy do czterech miesięcy   stowarzyszenia muszą „pomieszkać” w Rybakówce. W przeprowadzce jak zwykle pomagała niezawodna straż pożarna.

Doświadczenia w pakowaniu przydadzą się zatem jak znalazł. W Rybakówce pokoje są niewielkie i problem z pomieszczeniem majątku stowarzyszeń jest dość trudny do rozwiązania. Szczególnie  dotyczy to Związku Niewidomych, Koła Gospodyń,  Uniwersytetu Trzeciego Wieku czy Sybiraków.    

Trudno opuszczać miejsca przestronne i wygodne. Prawie wszyscy narzekają. Jest jednak prawdą, że w ciągu tygodnia wiele pomieszczeń było niewykorzystanych. Często członkowie organizacji spotykali się tylko raz-dwa w tygodniu, a koszty dzierżawy były bardzo duże,

Cóż, chcąc nie chcąc wszyscy muszą się pogodzić z zaistniałą sytuacją. Niektórzy z sentymentem wspominają baraczek nazywany „leżącym wieżowcem”. Cudem architektonicznym nie był, ale jednak go żal. 

TWS



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama