Odpowiadając na Pana zapytanie w sprawie odszkodowania za inwestycje drogowe w Osinowie Dolnym wyjaśniam, co następuje:
Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie (jednostka samorządu województwa) w 2015 r. rozpoczął proces inwestycyjny, na swojej drodze, w okolicach przejścia granicznego w Osinowie Dolnym. Opracowując dokumentację techniczną na przebudowę drogi, wykorzystał zapisy ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych. Na tej podstawie stał się właścicielem części przygranicznych działek, należących między innymi do Gminy Cedynia.
W takich okolicznościach procedurę wywłaszczeniową prowadzi Wojewoda Zachodniopomorski, który w sierpniu 2017 r. zawiadomił Gminę o wszczęciu postępowania w sprawie ustalenia wysokości odszkodowania za nieruchomości przejęte z mocy prawa na rzecz Województwa Zachodniopomorskiego. Użyte więc przez Pana, w zapytaniu o udzielenie informacji wyrażenie, jakoby Gmina Cedynia żądała od Samorządu Województwa odszkodowania jest nieprawdziwe, gdyż z dniem, w którym decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej stała się ostateczna, odszkodowanie za utracone nieruchomości przysługuje gminie z mocy prawa a nie na jej żądanie.
Ogólna powierzchnia utraconych przez Gminę działek to około 0,5 ha. Działki te, ze względu na swoje atrakcyjne położenie, były wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej, a więc przynosiły dochód Gminie, który w związku z wywłaszczeniem utraciła.
Nie jest mi znana wysokość przysługującego gminie odszkodowania za wywłaszczone grunty. W związku z powyższym złożyłam wniosek o dzielenie w tym zakresie informacji do Wojewody Zachodniopomorskiego, który prowadzi postępowanie ustalające wysokość odszkodowania za nieruchomości utracone z mocy prawa przez Gminę Cedynia.
Odpowiadając na dwukrotnie złożony wniosek Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie, by Gmina zrzekła się całości przysługującego jej
z mocy prawa odszkodowania, złożyłam deklarację o przeznaczeniu pieniędzy uzyskanych z odszkodowania na dalszą współpracę w zakresie współfinansowania zadań poprawiających jakość i bezpieczeństwo na drogach wojewódzkich na obszarze gminy Cedynia. Jednak w swej odpowiedzi Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Koszalinie stwierdził, że deklaracja Gminy o dalszym współfinansowaniu prac na drogach wojewódzkich jest sprawą odrębną i nie należy jej łączyć z przysługującym Gminie odszkodowaniem.
Na podstawie zawartych porozumień lub ich kontynuacji w latach 2016-2018 Gmina Cedynia udzieliła bądź udzieli pomocy finansowej Samorządowi Województwa Zachodniopomorskiego na łączną kwotę 936 935,00 zł, na którą składa się:
-100 000, 00 zł - przebudowa dróg wojewódzkich na terenie gminy Cedynia, droga 126 w miejscowościach Stara Rudnica i Stary Kostrzynek (pomoc przekazana w 2016r.);
-350 000,00 zł budowa ścieżki pieszo-rowerowej Radostów – Cedynia (pomoc przekazana w 2016 r.);
-149 610, 00 zł - spowolnienie ruchu na drodze wojewódzkiej w Cedyni (pomoc w latach 2017-2018;
-337 325,00 zł – budowa ścieżki rowerowej ,,Trasa Pojezierzy Zachodnich” na odcinku Siekierki - Żelichów (pomoc w latach 2017-2018).
Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich rozpoczynając inwestycję na podstawie specustawy drogowej, musiał się liczyć z odszkodowaniami należnymi właścicielom, którzy na podstawie tej ustawy utracili grunty a tym samym i dochody, jakie z tych gruntów czerpały. Odszkodowania takie Samorząd Województwa wypłacił i wypłaca realizując zadania inwestycyjne na swoich drogach w województwie zachodniopomorskim. Odszkodowanie z tego tytułu otrzymała również Gmina Cedynia w 2013 r. za działki, które utraciła w miejscowości Golice. Była to kwota 127 874,25 zł.
Trudno odnieść się do Pana zapytania o ewentualnych opóźnieniach, gdyż w dotychczasowej korespondencji z Zachodniopomorskim Zarządem Dróg Wojewódzkich w Koszalinie, nie był podawany termin realizacji inwestycji. Nie jest on również ujęty i zatwierdzony w Wieloletniej Prognozie Finansowej przez Radnych Sejmiku.
Żywię jednak nadzieję, że odszkodowania, które Samorząd Województwa powinien wypłacić za przejęte grunty dotychczasowym właścicielom, nie będą argumentem do zaniechania inwestycji, na którą już wydano publiczne pieniądze.







Napisz komentarz
Komentarze