Przy mikrofonie pojawiali się kolejni wykonawcy, a każdy nagradzany był ogromnymi brawami. Emila Bulsa „Rebeką” poderwała gości z krzeseł i gdyby panów było nieco więcej, sala nie byłaby tylko rozśpiewana, ale i roztańczona. Ad Hoc (tym razem bez Marioli) powraca do dawnej świetności, a Andrzej Maźnio ze swoim saksofonem przywołał wspomnienia i zapomniane marzenia.
Istny huragan braw zerwał się po występie Andrzeja Suszka. Bisu nie było, a szkoda. Śpiewanie zakończyły siostry Żurowskie. To wszystko było dla ducha.
Dla pożytku zaś zorganizowano loterię fantową i licytację ofiarowanych przedmiotów. Podwójny obrazek wylicytowano za sto pięćdziesiąt złotych.
Do piwa nie zabrakło pasztetu i ekologicznej rolady. Był chleb domowego wypieku oraz pyszne ciasta. Najważniejsze były jednak humor i uciecha ze wspólnej zabawy, śpiewania i spotkania.
Organizatorem charytatywnej imprezy "Podarujmy im trochę świata!" było Koło Towarzystwa Przyjaciół Dzieci przy Szkole Podstawowej Specjalnej w Nowym Czarnowie, a współorganizatorami Gryfiński Dom Kultury oraz Andrzej Suszek, którego pub jak zawsze w takich sytuacjach gotowy jest do pomocy.
TWS









































































Napisz komentarz
Komentarze