Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 3 maja 2024 07:43
Reklama
Reklama

Strażak pomógł mojemu dziecku. To najpiękniejszy prezent na Dzień Matki [list]

Droga redakcjo, piszę do was, bo dla mnie jako matki w dniu 26 maja 2018 r. było to wielkie przeżycie i chciałabym o tym opowiedzieć. Ooło godziny 18 wracałam z mężem i córkami (jedna 5 miesięcy a druga 21 miesięcy) z Krzypnicy za Gryfinem, gdzie organizowany był Dzień Dziecka. W drodze moja starsza córka źle się poczuła i zaczęła wymiotować. Mąż awaryjnie zatrzymał się na placu Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gryfinie, bo bałam się, że córka się zadławi. Wyskoczyłam z samochodu, wyciągnęłam ją, próbowałam pomoc jak tylko potrafię. Dziecko płakało, krzyczało i wciąż bardzo wymiotowała.

Nagle nie wiem skąd przybiegł do nas strażak. Zabrał nas do łazienki, dał nam wszystkie niezbędne rzeczy, żebyśmy mogły się umyć i ciągle pytał jak jeszcze może pomóc. Kiedy sytuacja została opanowana, pobiegł do mojego męża - zaniósł mu ścierki i płyn, żebyśmy mogli fotelik samochodowy doprowadzić do stanu takiego aby dojechać do domu.

Nie wiem nawet jak miał na imię ten strażak, bo byłam w szoku, ale pierwszy raz w życiu osobiście poczułam, że służby mundurowe są dla nas obywateli bardzo ważne, że są pomocne nie tylko w zakresach obowiązków swoich.

Bardzo chciałabym podziękować temu panu za jego postawę chociażby w ten sposób, że moje słowa wdzięczności ukazałyby się na igryfino. Być może ten strażak to przeczyta i będzie widział ile dla mnie jako matki znaczyła jego postawa. Wszyscy powinni z tego pana brać przykład. To miły, empatyczny i życzliwy człowiek. Jeszcze raz DZIĘKUJĘ!

Anita


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama