W czwartek, 5 maja odbywał się drugi dzień egzaminów maturalnych. Wchodzącym na salę towarzyszył stres, ale i wiara, że wszystko pójdzie dobrze.
Razem z młodzieżą każdą maturę przeżywa cale grono pedagogiczne z dyrektorem Sławomirem Głuszakiem na czele.
Jeszcze tylko chwila i aula wypełni się tymi, którzy ze świadectwem maturalnym w ręku oraz z głową pełną marzeń i planów opuszczą swoją szkołę. Zwarta szkolna gromada rozpadnie się i rozejdzie się w różne strony. Dziś wszystkie drogi dla nich są otwarte i tylko od nich zależy, którą pójdą w swoje dorosłe życie.
TWS






















Napisz komentarz
Komentarze