Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 10:48
Reklama
Reklama

Nie dla inwestora, czyli na złość odmrożę sobie uszy

Radni Rady Miejskiej w Chojnie odrzucili propozycję firmy Suntech Energy, która chciała zainwestować w elektrownię słoneczną na lotnisku. –Chcemy wydzierżawić grunt i zobaczyć, czy inwestycja jest możliwa. Rok potrzebujemy na przygotowanie pozwoleń na budowę i sprawdzenie, czy można w tym miejscu wpiąć się do sieci - mówił Tomasz Kulbiej, przedstawiciel firmy. 6 radnych było przeciw, 4 się wstrzymało, a za podjęciem uchwały w formie zgody na inwestycję było tylko pięciu. Można to odczytywać jako kontynuację wojny między Radą a burmistrzem, który ten projekt przygotował.
Nie dla inwestora, czyli na złość odmrożę sobie uszy
A gmina Chojna groszem nie śmierdzi…
 
Problem właśnie w tym, że inwestycja czy na rok, czy na dłużej to i tak zysk dla gminy. Firma miała wpłacić kaucję w wysokości 60 tys. zł. Skarbnik Agnieszka  Górska przekonywała, że gmina zabezpieczyła się na wszelkie sposoby przed wycofaniem się spółki z umowy. Suntech Energy z góry miał też zapłacić czynsz  - 22 tys. zł plus VAT. A po roku deklarował wydzierżawienie terenu o powierzchni 2,25 ha na 30 lat. Problem jednak w tym, że bezprzetargowo.
 
Poszło m.in. o kapitał zakładowy
I to właśnie nie podobało się radnym. Dla samorządowców zdawało się być bardzo ważne (o to pytali), że spółka powstała dopiero 30 października 2015 r., a jej kapitał zakładowy wynosi 5 tys. zł.
-Kapitał zakładowy nie odzwierciedla kondycji spółki – tłumaczył Tomasz Kulbiej.
 
Niedoszłe zyski gminy
Co miałaby gmina, gdyby radni zgodzili się na inwestycję? Po pierwsze pieniądze z wynajmu, potem podatek od nieruchomości. Firma miała być zarejestrowana w Chojnie, więc podatek dochodowy zostałby w tej gminie. Do tego dochodzi podatek od inwestycji, oczywiście gdy do niej doszło. Tomasz Kulbiej zapowiadał, że firma chce zainwestować 5-7 mln zł.
 
Nie do trzech razy sztuka
To już trzecia firma, która zadeklarowała budowę elektrowni słonecznej na lotnisku. Ostania firma Klessan winna jest gminie prawie 300 tys. zł. Jeśli idzie o nowego przedsiębiorcę to nie wiadomo jednak czy po roku zdecydowałby się na dalszą dzierżawę i na inwestycję. Wszystko zależy od przepisów, których jeszcze nie ma, bo rząd nad nimi dopiero pracuje.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama