Szpital w Białogardzie ma kłopoty z zapewnieniem właściwej opieki lekarskiej na dwóch oddziałach – w tej sprawie wojewoda spotkał się w ubiegły piątek z nową dyrektor szpitala w Białogardzie – p. Aleksandrą Drobiec, dyrektorem zachodniopomorskiego oddziału NFZ – p. Dariuszem Ruczyńskim oraz starostą powiatu Tomaszem Hyndą i burmistrzem Krzysztofem Bagińskim.
- Sytuacja szpitala jest trudna, ale jak najmniej powinni na niej ucierpieć pacjenci – mówił na spotkaniu wojewoda – Zwróciłem się z prośbą do ościennych szpitali –
w Połczynie, Koszalinie i Kołobrzegu – by przyjmowały również pacjentów
z Białogardu.
w Połczynie, Koszalinie i Kołobrzegu – by przyjmowały również pacjentów
z Białogardu.
NFZ pozytywnie zaopiniował wnioski o czasowe zaprzestanie działalności leczniczej dwóch oddziałów białogardzkiego szpitala – nie zgodził się jednak zawiesić działalności na okres do sześciu miesięcy (o taki termin wystąpiła dyrektor szpitala), a tylko na dwa miesiące – do 31 maja 2016 - r w związku z koniecznością przedłużenia obowiązywania umów i ustalenia warunków finansowania na nowy okres rozliczeniowy.
- Nowa dyrektor szpitala ma dwa miesiące na to, by zapewnić szpitalowi właściwe działanie, a pacjentom – prawidłową opiekę lekarską – wyjaśnia wojewoda Jania - Mam nadzieję, że po tym okresie szpital zacznie funkcjonować na pełnych obrotach.
biuro prasowe wojewody








Napisz komentarz
Komentarze