Często w komentarzach do artykułów pojawiają się słowa krytyki i używane są określenia ORMO, TW itp. w stosunku do osób, które chcą aby w tym mieście żyło się lepiej, czyściej i zwyczajnie milej każdemu mieszkańcowi. Nie tylko pewnemu elementowi, który próbuje na siłę zniszczyć to, na co później będzie brakowało funduszy aby odbudować np. właśnie place zabaw dla dzieci. Być może warto pomyśleć nad jakąś wspólną inicjatywą, aby społeczność miała większe poczucie odpowiedzialności za takie obiekty.
Taką inicjatywą mogłyby być wspólne prace renowacyjne jak malowanie, czy sprzątanie, a może zbiórka pieniędzy na nowy plac zabaw. Wtedy zapewne większą uwagę poświęcano by na porządek na takich obiektach i z większym szacunkiem użytkowano tego typu obiekty. Tylko czy dojrzeliśmy jako społeczeństwo do podjęcia takich odpowiedzialnych decyzji i działań? Czy znajdzie się jeszcze grupa ludzi, której zależy na tym, co nas otacza? Czy patologia ma wygrać z normalnością? Czy długo nasze dzieci będą z placu zabaw przy stadionie patrzeć na element popijających piwo na ławkach obok? Czy to widok, który powinny obserwować dzieci podczas zabawy?
(imię i nazwisko czytelnika do wiadomości redakcji)









Napisz komentarz
Komentarze