Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 16:33
Reklama
Reklama

Jak żyje zaklinacz urody

Za drzwiami wielu mieszkań naszych miejscowości mieszkają ciekawi ludzie wykonujący różne zawody, mający pasje i zainteresowania. Dowiadujemy się o nich często tylko przez przypadek. Henryk Szymanowski to złotnik-artysta, malarz, rzeźbiarz. Jego świat to świat metali i kamieni, których zaklęta jest dziwna, czasem tajemnicza moc i z których wyczarowuje często przedziwne liście, kwiaty lub figury geometryczne.
Jak żyje zaklinacz urody

Kawałki srebra, kawałeczki nefrytów, szafirów i złota zamieniają się w łańcuchy, pierścionki, kute  bransolety, które rozświetlają oczy kobiet patrzących na te arcydzieła. Mówi się, że artyści to niezwyczajni, trochę inni ludzie. Jest też taka metafora, że „artyści to wybrańcy bogów”.

- Na pewno coś w tym jest. Z wykształcenia jestem elektronikiem. Jubilerem zostałem trochę przez przypadek, trochę przez żart. Mój pierwszy jubilerski wyrób to pierścionek z drutu dla koleżanki. Następne pierścionki wzbudzały  już zachwyt w Paryżu.  To prawda, że twórca odbiera inaczej rzeczywistość. Staramy się dać ludziom to, co uważamy za piękne. Urodę „zaklinamy” w biżuterii, obrazach, rzeźbach. Choćby ten srebrny Ikar z bursztynowymi skrzydłami. Mimo że się nie rozpłyną w słońcu, nie uleci do nieba, ale jest urokliwy. Tworzenie to dar, który otrzymujemy od siły wyższej.  Znajdujemy w niej zawsze coś nowego, innego. Rozwijając otrzymany dar zbliżamy się do Boga i jesteśmy szczęśliwsi - wyznaje Henryk Szymanowski.

Mieszkanie malarki Marii Diakowskiej i jubilera-artysty Henryka Szymanowskiego znajduje się na czwartym piętrze. Jest bliżej nieba. Księżyc tu okrąglejszy i gwiazdy większe. Szerokie okno bez zasłon, bez firan, ale za  tą szybą roztacza się widok jak z pocztówki. Krajobraz przed rzeką i daleko za rzeką. W pokoju przestrzeń. Jest kącik z pędzlami, farbami, dłutami. Na ścianach zaklęte w obrazach   skrawki  z życia. Samotny wilk, przepiękne irysy zdające się rozsiewać zapachy, kobiety w szpilkach. I ta  trochę nierzeczywista atmosfera oraz przyjemna cisza i ostrożne stąpanie kocich łapek, istniejących tylko na obrazach pani Marii.  

– Obrazy emanują energią, są częścią myśli artysty, jego spojrzenia na świat, również jego pracy.  Są wyrazem cierpienia lub miłości - mówi Maria Diakowska

Na obrazach pana Henryka ryś pędzi w nieznane, Cyganie rozstawili się taborem, a konie ścigają się z literami. W szufladzie biurka plączą się kartki z prozą i wierszami, czekając na zapach farby drukarskiej.  Artystów świat, to trochę inaczej widziany świat.

 W Centrum Informacji Turystycznej w Gryfinie jeszcze do 24 marca w godzinach od 9:00 do 17:00 można zobaczyć wystawę biżuterii i obrazów Henryka Szymanowskiego. Wstęp wolny. Szanowni Państwo, warto się wybrać.

TWS   

  



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: kasa misiu kasaTreść komentarza: 120 tysięcy dla Zenka? Polsat chyba kompletnie odleciał! Na tle Stinga to jest żart, ale wciąż to jest olbrzymia kwota za kilkanaście minut śpiewania do playbacku. Widać, że Polsat stawia na masowego, najmniej wymagającego widza i tanie rozrywki. Szkoda, bo mieli tam Beata Kozidrak i Edytę Górniak, a na billboardach i tak będzie Zenek.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:25Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: gośćTreść komentarza: Trzeba było dostawić jeszcze kilka rzędów krzeseł bliżej sceny. Niepotrzebna dziura.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:17Źródło komentarza: Nauczyciele na scenie! Jubileusz z pompą i kabaretowym humoremAutor komentarza: bankowiecTreść komentarza: Absolutnie tak! Czesi, Węgrzy, Ukraińcy – wszyscy mają swoje znaki. Polska, jako lider regionu, po prostu musi mieć symbol. Znak graficzny to podstawa identyfikacji wizualnej waluty. Ktoś, kto uważa, że to jest niepotrzebne, nie rozumie znaczenia brandingu w dzisiejszym świecie. Jestem za szybką implementacją.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 15:09Źródło komentarza: Ciekawostka: Złotówka ma mieć nowe oznaczenie. Niczym dolarAutor komentarza: A. ŻmijewskiTreść komentarza: Zasadniczo to stacje benzynowe czy apteki pyr pyr nie powinny mieć ustawowej możliwości sprzedawania alkoholu czy papierosów, peawda pyr pyr? No tak na logikę pyr pyrData dodania komentarza: 14.12.2025, 15:08Źródło komentarza: Alkohol na stacjach paliw ma być ukryty. Zakaz sprzedaży nie rozwiąże problemu pijanych kierowców
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama