Policjanci rysopis sprawcy mieli dzięki pokrzywdzonej. Zapis z kamer monitoringu i ustalenia własne policjantów doprowadziły do zatrzymania 33-latka z Chełma.
-Mężczyzna zupełnie nie spodziewał się wizyty w swoim miejscu zamieszkania policjantów z odległego o ponad 700 kilometrów Choszczna – informuje komisarz Jakub Zaręba. -W Drawnie zatrzymał się tylko na krótką chwilę w drodze do Gdańska i nigdy nie miał zamiaru w te rejony wracać. Jednak stosunkowo szybko wrócił, tyle że nie z własnej woli i w asyście policjantów – dodaje komisarz.
Chełmianin przyznał się do kradzieży. Policjanci odzyskali większość skradzionej gotówki. Teraz 33-latkowi za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Za swój czyn odpowie przed sądem.









Napisz komentarz
Komentarze