Nie mamy już domu rodzinnego, ale mamy wiele przyjaciół i osób, które w tak trudnej sytuacji umieją wesprzeć i podtrzymać na duchu. Najważniejsze są zdrowie, rodzina, życzliwość, przyjaźń i dobro pod każdą postacią. Dom można zawsze odbudować. Jeszcze raz dziękuję!! Dobro wraca, kochaj ludzi! - dodaje pani Sylwia.
Poniżej publikujemy apel zamieszczony na portalu pomagam.pl dotyczący pożaru domu w grudniu 2019 r. oraz prowadzonej zbiórki pieniężnej:
Zbieramy dla mojej mamy
Nazywam się Sylwia. Jestem córką poszkodowanych osób. Zdarzyła się tragedia, która pozbawiła moich rodziców dachu nad główną. Pożar, który pojawił się wewnątrz budynku, zniszczył dorobek ich życia.
Rodzice to osoby przed sześćdziesiątką. Wszystkie oszczędności i zarobione pieniążki wykorzystywali na budowę i remont domu. Mama przez wiele lat ciężko pracowała za granicą. Niedawno przyjechała do domu do Polski, by godnie żyć na emeryturze.
Mieli juz wszystko, chcieli być w końcu razem i cieszyć się życiem. Jednak 2 godziny sprawiły, że całe plany i marzenia legły w gruzach.
Pomoc, którą organizuję chcę przeznaczyć na odbudowę domu rodzinnego.
Proszę o pomoc, ponieważ każda cegiełka pomoże moim rodzicom przywrócić nadzieję na dom, w którym mogą już spokojnie spędzić życie.
Będę ogromnie wdzięczna, jeśli znajdą się osoby, które w takiej sytuacji umieją wspomóc innych. Dobro wraca, pamiętaj!!!











Napisz komentarz
Komentarze