Witam! Dzisiaj miałem nadzieję jadąc do pracy, że organizacja wejścia do zakładu poprawi się po państwa artykule. Otóż dzisiaj wyglądało to tak: przy wjeździe na parking zakładu kierowca dostał informacje, że ma się zatrzymać dalej na parkingu i wypuścić pracowników o 5.40. Wszystko by było fajnie, gdyby kierowcy wypuszczali osoby grupami. A nie tak, jak w tym przypadku, gdy wszyscy zostali wypuszczeni są razem.
Większość ludzi szła razem bez odstępu przy drzwiach do zakładu. Do tego zebrała się duża liczba ludzi i czekaliśmy na wpuszczenie. W trakcie dojeżdżały kolejne autobusy i wypuszczano kolejne osoby.
Na wejściu do zakładu jest mierzona każdemu temperatura, ale co z tego, jak wielu pracownikom pokazuje od 31 do 34 stopni. Gdzie tu jest sens (podejrzewam, że to chyba tylko na pokaz)?
O organizacji wyjścia z zakładu też nie można powiedzieć nic dobrego dobrego. Między osobami jest może z 30 cm dostępu. I to pomimo próśb i apeli przełożonych - napisał do nas czytelnik.
Napisz komentarz
Komentarze