-Warto wykorzystać pewną synergię, skomasowania potencjałów i budżetów, aby zachodniopomorsko-szczeciński weekend we Wrocławiu był zauważalny. Połączyliśmy siły i wybraliśmy jednego operatora, który będzie koordynował projekt - dodał zastępca prezydenta Szczecina Krzysztof Soska.
Trzy dni zachodniopomorsko-szczecińskiej prezentacji wypełnią rozmaite wydarzenia kulturalne: multimedialne widowiska, koncerty, warsztaty, wykłady, spotkania, projekcje i pokazy. Łącznie 10 godzin filmów, 30 godzin muzyki, 70 twórców. Wszystko to w specjalnie zaaranżowanym kontenerze, który ma być przestrzenią twórczego dialogu pomiędzy Szczecinem i Pomorzem Zachodnim a Wrocławiem.
- Kontener nawiązuje do portowego charakteru naszego regionu i miasta. Będzie on galerią artystyczną, kinem, sceną artystyczną. Ważne dla nas jest, aby podjąć artystyczne kolaboracje z wrocławskimi artystami i przedstawicielami innych miast biorących udział w tym wydarzeniu. Spotkają się tam wszystkie środowiska – instytucje kultury, niezależni twórcy, NGO sy. Kontener wróci do Szczecina, gdzie będzie mógł funkcjonować jako mobilne miejsce artystycznych wydarzeń - mówiła Monika Petryczko, prezes stowarzyszenia Miastoholizm, które będzie operatorem wspólnej prezentacji Szczecina i Pomorza Zachodniego we Wrocławiu.
- Zależy nam na tym, aby stworzyć przestrzeń otwartą i aby główną jej wartość budowały niezależne środowiska artystyczne, które od dawna robią wiele pozytywnego fermentu twórczego. Ale zakładamy także obecność instytucji kultury – stwierdził marszałek Olgierd Geblewicz. Radosław Soćko








Napisz komentarz
Komentarze