Weźmy plac ks. Barnima I. Z akcją kwiatową fajnie było, ale się skończyło. Kwiaty cieszyły oko, ale teraz powiędły i gospodarz miasta powinien zlecić ich usunięcie. Koło urzędu przy dworcu PKP nasadzono drzewka, a tuż obok leżą gałęzie i śmieci. Jak to wygląda? Nawet na placu Pamięci Sybiraków na pomniku nie szanuje sie przodków. Za waszym pośrednictwem prosimy pana burmistrza o interwencję - mówi czytelniczka.
Czytelnicy z dzisiejszego spaceru po ulicach Gryfina przesyłają zdjęcia, które zamieszczamy też w fotogalerii.


















Napisz komentarz
Komentarze